W Zakopanem z dnia na dzień, a w zasadzie z godziny na godzinę przybywa turystów. Zimowa stolica Polski znów będzie celem dla dziesiątek tysięcy Polaków, którzy na Sylwestra wybierają się pod Tatry. Jak co roku mają się tam bawić prawdziwe tłumy, tym bardziej, że plenerową imprezę organizuje w mieście Telewizja Polska.
Jak informuje "Tygodnik Podhalański", turystów przybywa z dnia na dzień, a na słynnych Krupówkach już widać, że po raz kolejny będzie ich bardzo dużo. Słynny zakopiański deptak znów jest ruchliwy, rozpalony rozmowami i pełen gości z całej Polski i nie tylko. Dziennikarze pokazali, jak obecnie wygląda reprezentacyjna ulica miasta.
Ludzi przybywa i takie widoki będziemy pod Tatrami obserwować zapewne do końca świątecznego tygodnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co przyciąga co roku turystów pod Tatry? Z pewnością niezapomniany klimat, bliskość gór i piękna zima, której w innych rejonach Polski już od lat nie obserwujemy. Poza tym w Zakopanem można się dobrze zabawić w Sylwestra oraz Nowy Rok. Do tego nie brakuje tutaj barów, restauracji czy innych atrakcji dla gości żądnych wrażeń i szaleństwa.
Do tego od lat Telewizja Publiczna organizuje tutaj plenerowego Sylwestra Marzeń, który dla wielu gości jest magnesem. W tym roku na scenie zlokalizowanej na Górnej Równi Krupowej zagrają m.in. Maryla Rodowicz, Justyna Steczkowska i Edyta Górniak ze swoim synem Allanem Krupą. Pojawią się Cleo, Sławomir i Kajra, Viki Gabor oraz Zenek Martyniuk. Na scenie zobaczymy Tomsona i Barona oraz grupy Pectus i Red Lips.
Co bardzo ważne, impreza sylwestrowa w Zakopanem jest niebiletowana i darmowa.
Przed rokiem na Sylwestrze w Zakopanem bawiło się 60-70 tysięcy ludzi, a do miasta i okolicznych wsi mogło przyjechać nawet 100 tysięcy żądnych zabawy gości. To gigantyczna liczba, biorąc pod uwagę, że w samym mieście żyje ok. 27 tysięcy mieszkańców. Zakopianka już zaczyna się korkować, tak samo jak alternatywne drogi.
Goście tłumnie mają ruszyć w Tatry dopiero w sobotę 30 grudnia. Wówczas spodziewane są największe utrudnienia w ruchu i korki na wjeździe do samego Zakopanego. Impreza sylwestrowa odbędzie się w niedzielę, a potem zaczną się poniedziałkowe powroty do domów. Górale zachęcają jednak, by zostać dłużej.
W sobotę 6 stycznia czeka nas kolejne w 2024 roku święto, czyli dzień Trzech Króli. Wielu turystów decyduje się zostać w Zakopanem także po Sylwestrze i spędzają w górach pierwszy tydzień Nowego Roku. Zima na razie jest w Tatrach bardzo dyskretna, ale jest nadzieja, że biały puch jeszcze w tym roku pojawi się w Zakopanem.