Dekret został zatwierdzony przez prezydenta 4 kwietnia. O sprawie poinformował serwis Nexta.
Obostrzenia dotkną cztery "nieprzyjazne państwa": Norwegię, Szwajcarię, Danię i Islandię. Ich obywatele nie mają co liczyć na ułatwienia przy wyrabianiu wizy.
Zawieszają umowy wizowe. Rosjanie każą "nieprzyjaznym krajom" płacić za gaz w rublach
Pod koniec marca prezydent Władimir Putin zdecydował, że od "państw nieprzyjaznych" Rosja będzie się domagać zapłaty za dostawy gazu ziemnego w rublach.
Podjąłem decyzję o przejściu na płatność rublami i zaprzestaniu wykorzystywania skompromitowanych walut w takich transakcjach – przekazał rosyjski prezydent.
Zgodnie z rozporządzeniem z 5 marca 2022 roku obywatele rosyjscy i firmy, które mają zobowiązania walutowe wobec zagranicznych wierzycieli z listy "krajów nieprzyjaznych", również będą mogły je spłacać w rublach.
Czytaj także: Proputinowska parada w Berlinie. Nagrania przerażają
Moskwa ma listę "nieprzyjaznych państw". Dokument szybko się rozrasta
Listę państw, które podejmują wobec Rosji "nieprzyjazne działania", sporządza na polecenie Putina rosyjski rząd. Na początku znalazły się na niej Czechy, za usunięcie ze swojego kraju 18 rosyjskich dyplomatów. Dokonano tego na podstawie ustaleń czeskiego wywiadu, który znalazł dowody, że rosyjskie służby specjalne miały związek z eksplozjami w wojskowych składach amunicji w miejscowości Vrbětice.
Wkrótce do Czech dołączyły Stany Zjednoczone, a lista zaczęła szybko rosnąć. Wkrótce dopisano także państwa Unii Europejskiej, Wielką Brytanię czy Kanadę. W wyniku sankcji nałożonych na Moskwę z powodu napaści na Ukrainę, pojawiły się na niej również m.in. Nowa Zelandia, Korea Południowa, Singapur i Szwajcaria.
Czytaj także: Co się dzieje? Kadyrow uderza w rzecznika Kremla
Obejrzyj także: Kurs rubla wraca do normy. Belka: Wielu wieszczyło bankructwo Rosji