Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla NBC News ujawnił, że Kijów planuje bezterminowo utrzymać przy sobie rosyjskie terytoria przejęte w trakcie ofensywy w obwodzie kurskim. Według ukraińskiego prezydenta zajęte rosyjskie terytoria są jedynym sposobem na zmuszenie Rosji do negocjacji i zakończenia wojny.
Rosja nie zamierza jednak bezczynnie czekać. Niedawno informowano, że rosyjskie władze rozpoczęły bezprecedensową kampanię reklamową usług kontraktowych po ofensywie Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim.
Z analizy wynika, że jest to największa od początku wojny kampania reklamowa, zachęcająca do wstąpienia do armii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że "świętym obowiązkiem" rosyjskich żołnierzy jest odzyskanie części obwodu kurskiego Federacji Rosyjskiej.
Czytaj także: Rosja rewiduje doktrynę nuklearną. Pieskow wyjaśnia
Mieszkańcy przygranicznych regionów Rosji cierpią z powodu rozpętanej przez Ukrainę wojny. Obowiązkiem sił pancernych Federacji Rosyjskiej jest pokonanie wroga - powiedział Putin, cytowany przez "Ukraińską Prawdę". - Kijów chce zdenerwować Rosję i przypuścić atak na Donbas - dodał.
Putin potrzebuje "mięsa armatniego"?
Jak podkreślają ukraińskie media, tak intensywne kampanie reklamowe mogą wskazywać na problemy z rekrutacją nowego personelu wojskowego na wojnę w Ukrainie.
Władze de facto już w lipcu przyznały, że tempo rekrutacji nowego personelu wojskowego spadło o 30 proc. Pod koniec miesiąca Władimir Putin podniósł "wynagrodzenie" za wysłanie na wojnę; w najbiedniejszych regionach opłata wzrosła o 400 proc.
Przypomnimy, że Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły operację ofensywną w obwodzie kurskim 6 sierpnia. Kijów informował o zwiększeniu obszaru kontrolowanego przez siły ukraińskie w obwodzie kurskim. Według danych Ołeksandra Syrskiego teren zajęty przez ukraińskie siły zbrojne powiększył się do 1263 km kwadratowych. Znajduje się na nim 100 miejscowości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.