Lato rozgościło się w Polsce w najlepsze. Niemiłosierny upał i skwar dotknęły w weekend niemal wszystkich województw. Miasta robią, co w ich mocy, by ułatwić funkcjonowanie w ekstremalnych warunkach swoim mieszkańcom. Na ulicach pojawiają się między innymi kurtyny wodne, przy których można się ochłodzić w gorący dzień.
Okazuje się jednak, że dwie z takich wodnych kurtyn stały się kością niezgody wśród mieszkańców jednego z miast w województwie śląskim. W Rudzie Śląskiej mieszkańcy są wściekli po ogłoszeniu planów postawienia tylko dwóch kurtyn wodnych, które miałyby przynieść ulgę w czasie upałów.
Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką, zwłaszcza że władze miasta wcześniej obiecywały znacznie więcej. Mieszkańcy zwracają uwagę na fakt, że po masowej wycince drzew sprzed kilku lat nie zaszły żadne działania na rzecz zwiększenia zielonych przestrzeni miejskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brak drzew na rynku miejskim pogarsza sytuację, powodując, że temperatura staje się jeszcze bardziej uciążliwa i, zdaniem rudzian, kurtyna wodna niczego w tej kwestii nie zmieni.
Mieszkańcy Rudy Śląskiej oburzeni na władze miejskie
Burza rozpętała się pod postem portalu RudaSlaska.com.pl, zamieszczonym na Facebooku. Komentarze są jednoznaczne: mieszkańcy czują się zaniedbani przez władze, które nie realizują obietnic dotyczących poprawy warunków życia w mieście.
Oburzenie dotyczy nie tylko braku drzew i skutków wycinki, ale również niewystarczających działań w zakresie przeciwdziałania skutkom ekstremalnych warunków atmosferycznych - na przykład budowy kolejnych miejskich basenów, postawienia na rynku fontanny czy tworzenia wodnych placów zabaw dla dzieci.
- Najpierw ścięli drzewa, żeby zrobić beton. Teraz stawiają kurtyny, żeby się ochłodzić. Brawo logika - pisze Karolina.
- Na 11 dzielnic Rudy Śląskiej tylko 2 kurtyny wodne? - pyta Beata.
- Chcemy wodnych placów zabaw! - dodaje Kaz.
- Czy oni naprawdę postawili kurtynę wodną pod urzędem miasta, aby "odetchnąć od skwaru", po tym jak wycięli stamtąd wszystkie drzewa? - zastanawia się Wika.
- A rosły takie piękne drzewa dające cień, komu to przeszkadzało? - pyta retorycznie Grażyna.
Przeczytaj również: Downburst i superkomórka burzowa w Pile. Wszystko nagrano
Rudzianie nie kryją rozżalenia. Zdecydowana większość mieszkańców uważa, że na placu przed urzędem miasta przydałyby się bujne, zielone drzewa, dające cień. Pod nimi można ustawić ławki, aby przechodnie mogli usiąść i odpocząć w upalny dzień.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.