Agencja Reutera poinformowała, że Oleg Nawalny, młodszy brat Aleksieja, znalazł się na liście poszukiwanych przez władze Rosji. Powód? Okazuje się, że rosyjska prokuratura wszczęła przeciwko bratu zmarłego lidera opozycji kolejną sprawę karną.
Agencja TASS nie podała, na podstawie jakiego artykułu kodeksu karnego wszczęto postępowanie przeciwko Olegowi, który jest już poszukiwany w innej sprawie.
Oleg Nawalny wspierał działalność brata i – tak jak on – w przeszłości przebywał w kolonii karnej. W 2014 r. został skazany za rzekome nadużycia finansowe na 3,5 roku więzienia (krytycy Kremla wskazywali wówczas, że chodzi o wywarcie presji na Aleksieju). Opuścił kolonię karną w 2018 roku, a trzy lata później został ponownie skazany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu za udział w demonstracji w obronie Aleksieja Nawalnego. Teraz, po śmierci brata, Oleg Nawalny znów ma problemy.
Moskiewski sąd przekonywał w przeszłości, że Nawalny złamał restrykcje związane z pandemią koronawirusa, co było oczywiście jedynie kolejnym pretekstem, by uderzyć w braci Nawalnych.
Gdzie przebywa Oleg Nawalny?
W 2022 roku agencja RIA Nowosti podała, że Oleg Nawalny prawdopodobnie opuścił kraj. Miał udać się na Cypr. Jego obecne miejsce pobytu pozostaje nieznane. Nikt nie ma wątpliwości, że po powrocie do Rosji trafi za kratki i może czekać go los podobny do brata.
Dla ludzi i dla władzy Władimira Putina stanowi zagrożenie, tak samo jak wdowa Julia Nawalna. Ta już zapowiedziała, że będzie kontynuować dzieło Aleksieja.
Jak przypomina dziennik "Wprost", w 2022 roku brat Aleksieja Nawalnego został zaocznie skazany za naruszenie warunków zawieszenia kary.
Aleksiej Nawalny zmarł w Zakładzie Karnym nr 3 w rosyjskim Okręgu Autonomicznym Jamalsko-Nienieckim. Według oficjalnej wersji zdarzeń, którą podały służby więzienne, po spacerze "źle się poczuł" i "niemal od razu stracił przytomność". Lider opozycji miał 47 lat. Jego ciało nie zostało wydane matce, która po nie przyjechała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.