Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Właściciel restauracji miał znieważyć klientów. "Ty ciapata łajzo"

19

Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie właściciela restauracji PIU, której właściciel miał wielokrotnie w nieodpowiedni sposób zwracać się do klientów. Wniosek złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Właściciel restauracji miał znieważyć klientów. "Ty ciapata łajzo"
Prokuratura sprawdzi, czy właściciel restauracji znieważył klientów (Facebook)

O wszczęciu śledztwa przez wrocławską prokuraturę OMZRiK poinformował w poniedziałek na swoim Facebooku. Aktywiści alarmują, że właściciel restauracji PIU w poniżający sposób traktował klientów, którzy zostawiali na stronie lokalu złe opinie.

"Co ta wieśniara tu robi"

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przytacza screeny opinii klientów na Google. Właściciel na każdy z tych komentarzy reaguje w ostry sposób. "A tobie łajzo ciapata, zmywak zamknęli, i teraz z nudów po światowych stronach w sieci podróżujesz", "Co ta wieśniara tu robi".

Pojawiały się też i mocniejsze komentarze, które, zdaniem Ośrodka, nawołują do nienawiści. "Nieee no super, teraz już mamy ukraińskich krytyków :D brawo !!! tak się zastanawiam, z którego zmywaka uciekłeś :D ... jak widac, z tej migracji, to cala europa profituje, niemcy dostali swoich syryjskich i afrykanskich inzynierow i lekarzy, my ukrainskich krytykow...[...] macie wogule zmywaki ???" (zachowano pisownię oryginalną).

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Właścicielowi może grozić do 3 lat więzienia

Jak przekazują aktywiści, za większość takich wypowiedzi właściciela mogą pozywać wyłącznie osoby znieważone. Jednak w związku ze znieważaniem z powodu pochodzenia działa art. 257 kk (Napaść z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej). Za to właścicielowi może grozić do 3 lat więzienia.

A w tych przypadkach mamy prawo do złożenia zawiadomienia. I z tego prawa skorzystaliśmy - piszą aktywiści.

"90 proc. to fejkowe komentarze"

Właściciel restauracji PIU w Bielanach Wrocławskich powiedział "Gazecie Wyborczej", że w ten sposób reaguje wyłącznie na fejkowe komentarze. Jak mówi, takich jest ponad 90 proc. - Nie zawsze odpowiadam kurtuazyjnie, bo jestem normalnym facetem, który lubi prosty przekaz — mówi "Wyborczej".

Sprawdzam, czy oceniał jeszcze kogokolwiek we Wrocławiu lub okolicach. Często jest tak, że wcześniej oceniał salon gier komputerowych i tor wrotkarski w Białymstoku, a potem nagle wylewa ściek na nas — opisuje restaurator.

"Nie jesteśmy restauracją dla każdego"

Mimo ostrej reakcji na komentarze właściciel podkreśla, że nie zależy mu na ocenach z Google'a, bo ma swoich stałych klientów. - My nie jesteśmy restauracją dla każdego i wiemy o tym — dodaje.

Zdaniem właściciela, wszystkie zarzuty dotyczące ksenofobii i homofobii są nieprawdziwe. Jak wylicza, w restauracji PIU pracuje ośmioro obywateli Ukrainy, dwie lesbijki i gej. - Rozmawiałem z człowiekiem z OMZRiK, któremu podałem te fakty i szczegóły mojego pochodzenia, a jest ono bardzo barwnie mieszane — dodał w rozmowie z "Wyborczą".

Zobacz także: Nowe restrykcje w Polsce fikcyjne? „Nikt się do tego nie stosuje”
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić