Danuta Pałęga| 

Wleń nie dał rady. Burmistrz zaapelował. "Zabierzcie pieniądze, dokumenty i leki"

3

Wleń na Dolnym Śląsku zmaga się z poważnymi skutkami powodzi. Hala szkolna została zalana, a mieszkańcy musieli ewakuować się na wyższe piętra. Burmistrz Artur Zych apeluje o ostrożność, podkreślając, że sytuacja jest dramatyczna, a woda zagraża miasteczku.

Wleń nie dał rady. Burmistrz zaapelował. "Zabierzcie pieniądze, dokumenty i leki"
Wleń przegrał z wielką wodą. Miasta zostały zalane (Artur Zych Burmistrz Wlenia, OSP Wleń)

Sytuacja na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie pozostaje krytyczna. Liczne miejscowości zmagają się z poważnymi skutkami powodzi. Mieszkańcy obserwują w napięciu zarówno poziom wód, jak i prognozy pogody, mając nadzieję na ustabilizowanie się sytuacji. Wśród najbardziej dotkniętych obszarów znalazły się gminy Wleń, Nysa, Kłodzko, Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Kamienna Góra, Lwówek Śląski i Prudnik.

Burmistrz Wlenia, Artur Zych, opisuje dramatyczną sytuację w swojej gminie. - "Woda przybiera w bardzo szybkim tempie. Zabierzcie pieniądze, dokumenty i leki. Sytuacja jest bardzo poważna" — pisał w mediach społecznościowych, apelując do mieszkańców o ewakuację na wyższe piętra lub do pobliskiej szkoły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Skala mnie przerasta". Restauracja już nie istnieje

Wczesnym rankiem, w poniedziałek 16 września, burmistrz Zych udzielił wywiadu dla TVN24.

Mamy już duże straty, bo hala szkolna jest mocno zalana, piwnice szkoły, w której znajduje się aula szkolna są zalane na kilka metrów. Uszkodzona jest kotłownia, na pewno dzieci szybko nie pójdą do szkoły — powiedział.

Trudna sytuacja panuje w mniejszych miejscowościach gminy Wleń. W niedzielny wieczór mieszkańcy jeszcze mieli nadzieję, że uchronią się od najgorszego. Komunikat burmistrza rozwiał wszelkie wątpliwości.

Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety tutaj jej nie powstrzymamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli — napisał Artur Zych na Facebooku, dodając, że agregat na ujęciu wody jest zalany, co uniemożliwia jego działanie.

Mieszkańcy odpowiedzieli natychmiast.

Wczoraj żywioł nas pokonał… Sytuacja obecnie wygląda lepiej, woda powoli opada, dziś walczymy dalej do końca — napisał pan Macin.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mimo trudnych warunków, społeczność lokalna oraz służby ratunkowe wykazują ogromną determinację w walce z żywiołem, starając się minimalizować straty i zapewnić bezpieczeństwo poszkodowanym.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić