Włoski historyk Kościoła, prof. Massimo Faggioli, w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że pontyfikat papieża Franciszka wchodzi w nową fazę, pełną niewiadomych. Od 14 lutego papież przebywał w szpitalu, a jego stan zdrowia stopniowo się poprawia.
Prof. Faggioli, wykładowca Uniwersytetu Villanova w USA, zauważył, że sytuacja, w której papież przebywa w szpitalu przez dłuższy czas, jest nadzwyczajna. Przypomniał, że podobne przypadki miały miejsce jedynie podczas pontyfikatu Jana Pawła II, kiedy to polski papież spędził w szpitalu 28 dni w 2005 r.
Teraz trzeba poczekać na to, w jakim stanie Franciszek wyjdzie ze szpitala, jakie będzie mógł mieć kontakty z wiernymi, ze swoimi współpracownikami. Bo jego rola wymaga przecież licznych obowiązków. To oznacza między innymi codzienny kontakt z bardzo wieloma osobami. A my przecież nie wiemy, w jakim będzie stanie, co będzie mógł robić. To wszystko jest dość niepewne - powiedział prof. Faggioli, cytowany przez PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znawca Kościoła podkreślił, że rola papieża wymaga licznych obowiązków i codziennego kontaktu z wieloma osobami.
Możliwe zmiany w pontyfikacie
Zapytany o przyszłość pontyfikatu Franciszka, prof. Faggioli stwierdził, że nie wiadomo jeszcze, jak może się on zmienić. - Trzeba pamiętać, jak wiele obowiązków i zadań jest z tym związanych — zaznaczył. Dodał, że zagraniczne podróże można ograniczyć, ale regularne spotkania z biskupami i nuncjuszami są kluczowe.
Prof. Faggioli wyraził opinię, że obecna sytuacja może być początkiem nowej formy papiestwa. - Te niewiadome skłaniają do myślenia, jakie będą limity aktywności — powiedział. Zauważył, że sytuacja przypomina czasy pandemii, kiedy to wiele rzeczy było niepewnych.
Wpływ na Kościół powszechny
Na pytanie o wpływ nowej sytuacji na Kościół powszechny, prof. Faggioli odpowiedział, że nie sądzi, by zapanowało poczucie niepewności i dezorientacji. - Ważne jest to, że papież musi być widoczny i by można było go słuchać, także za pośrednictwem mediów — wyjaśnił.
Ekspert zabrał głos na temat ewentualnej rezygnacji papieża Franciszka. Prof. Faggioli podkreślił, że decyzję o abdykacji może podjąć tylko papież. - Tymczasem wydaje mi się, że do chwili obecnej panuje mądra ostrożność w unikaniu takich sugestii czy nakłanianiu papieża w kwestii, która należy tylko do jego dobrowolnej decyzji — podkreślił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.