Na przejeździe kolejowo-drogowym w okolicach Ozimka (woj. opolskie) doszło w czwartek (16 stycznia) do bardzo groźnego wypadku drogowego. Kierujący samochodem osobowym, mimo zapalonego czerwonego światła, wjechał na przejazd kolejowy.
Przejeżdżający pociąg Intercity uderzył potężnie w samochód. Auto odbiło się od wagonów i wylądowało wiele metrów dalej. Nagranie udostępniło z tego zdarzenia udostępniło PKP PLK. Wiadomo, że ranny kierowca osobówki trafił do szpitala. Pasażerom pociągu nic się nie stało. Spółka PKP PLK informuje o stratach, które wynoszą 100 tys. złotych.
Czytaj także: "Anglik przyjechał". Dwa ronda, ten sam błąd kierowcy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn zdarzenia. Nagranie dokumentuje jednak, że to kierowca popełnił błąd w tym przypadku, ignorując czerwone światło.
Pokazali komentarz pod filmem. "Wmurowało nas"
Kanał Stop Cham, który także pokazał film z wypadku, opublikował także treść jednego z komentarzy tuż po nagraniem. Pan Maciej napisał: "Szanowni Państwo, mam pytanie. Na podstawie jakich faktów twierdzicie, że kierowca zignorował znaki świetlne oraz drogowe i wjechał na przejazd kolejowy?"
Cały czas zaskakujecie nas pytaniami co do przepisów, publikowanych nagrań itp.Ale tutaj nas trochę wmurowało. Co byście odpisali Panu Marcinowi? - pyta profil Stop Cham. Oczywiście pod postem pojawiły się setki komentarzy.
"Pan Marcin niech już zrezygnuje z internetu, jak takie mądre pytania zadaje" - napisał pan Paweł.
"Jeżeli ma prawo jazdy to proponuje je zwrócić w najbliższym urzędzie. Dla dobra własnego i innych" - napisał kolejni internauta.
Czytaj także: "Ja to wyślę na policję". Ludzie grzmią. Wideo z Gdańska
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.