O noweli ustawy zakaźnej opowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej. Lekarze mieli już obowiązek zgłaszania takich przypadków do sanepidu. Było nawet specjalne rozporządzenie, które tego dotyczyło.
Pojawiały się jednak wątpliwości, czy taka podstawa prawna jest wystarczająca. Stąd też zdecydowano się przygotować akt prawny wyższej rangi. Jak tłumaczył szef resortu zdrowia, taki krok wynikał z tego, "by nie dać pożywki tym, którzy będą robili zamieszanie".
Lekarz będzie podawał do sanepidu wszystkie dane dziecka wraz z raportem, że nie stwierdzono u niego przeciwwskazań do ich wykonania. Dodatkowo w dokumentacji będą się znajdować imienne dane osób sprawujących pieczę nad małoletnim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.