Ogólnopolskie spotkanie formacyjne Wojowników Maryi odbyło się w sobotę (14 października) w Poznaniu i rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta. Udział w wydarzeniu zadeklarowało 10 tys. mężczyzn z całej Polski.
Wojownicy Maryi przeszli przez Poznań
Nie wiadomo, ile osób ostatecznie pojawiło się w stolicy Wielkopolski, ale ze zdjęć i relacji mieszkańców wynika, że uczestników były co najmniej setki, w tym wiele osób duchownych.
Członkowie męskiej wspólnoty maryjnej maszerowali w kierunku Łęgów Dębińskim ze sztandarami przedstawiającymi wizerunek Matki Boskiej, kilka osób niosło także ogromną figurę Jezusa na krzyżu. Procesja była zabezpieczana przez policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po trwającym około godziny przemarszu mężczyźni wzięli udział w konferencji z udziałem Jacka Pulikowskiego ze Studium Rodziny na Wydziale Teologicznym UAN w Poznaniu oraz mszy świętej w kościele Nawiedzenia NMP na os. Bohaterów II Wojny Światowej.
Procesja Wojowników Maryi. "Brak słów"
Wśród mieszkańców Poznania wydarzenie wywołało skrajne emocje. W mediach społecznościowych poznaniacy narzekali m.in. na korki spowodowane zablokowaniem jezdni. "Brak słów", "I jak w tym kraju ma być normalnie?" - piszą na Facebooku.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach inicjatywa Wojowników Maryi spotkała się z ostrą krytyką ze strony internautów. Wiele osób nie zgadza się z podejściem kontrowersyjnej wspólnoty do tematu wiary i rodziny.
Niech lepiej pomogą żonom w pracach domowych ci rycerze... Będzie większy z tego pożytek. A modły niech odprawiają w kościele, na procesje jest Boże Ciało - napisała jedna z osób.
Maryja nie potrzebuje wojowników ani wojny. Potrzebuję dobrych ludzi, kochających bliźniego - skomentował inny internauta.
Najpiękniejszy sposób jak można dbać o rodzinę, to poprostu być, kochać mądrze, rozmawiać i opiekować się nią. Żadna religia i nawet milion modlitw tego nie zastąpi - czytamy na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.