Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wpadka Trumpa. Nie wiedział, gdzie stacjonowały jego własne wojska

Marie Yovanovich, była ambasador USA, wydała książkę, w której ujawniła kulisy wielkiej polityki. Wspomniała m.in. o wpadce Donalda Trumpa, jaką w 2017 roku popełnił w trakcie spotkania z ówczesnym prezydentem Ukrainy. Miliarderowi się to raczej nie spodoba...

Wpadka Trumpa. Nie wiedział, gdzie stacjonowały jego własne wojska
W 2017 roku Donald Trump spotkał się z ówczesnym prezydentem Ukrainy (Getty Images, 2017 The Washington Post)

W latach 2016-2019 Marie Yovanovich pełniła funkcję ambasador USA na Ukrainie. Światło dzienne niedawno ujrzała jej książka "Lessons from the Edge: A Memoir" (tłum. "Lekcje znad krawędzi: Pamiętnik" – przyp. red). W tamtym czasie prezydentem był poprzednik Wołodymyra Zełenskiego – Petro Poroszenko.

Donald Trump spotkał się z Poroszenką. Trudno uwierzyć, co mu powiedział

Spotkanie Donalda Trumpa – ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych – i Poroszenki miało miejsce w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. W pewnym momencie Trump zapytał swojego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego, czy w Donbasie stacjonują amerykańskie wojska.

W trakcie swojej prezydentury Donald Trump wielokrotnie podkreślał, że on i Władimir Putin mają bardzo dobre relacje. Jak podaje The Guardian, Marie Yovanovich podkreśla w swojej książce, że gdyby odpowiedź doradcy prezydenta USA brzmiała "tak", byłoby to równoznaczne z pozostawianiem z Rosją w stanie wojny.

Odpowiedź potwierdzająca oznaczałaby, że Stany Zjednoczone toczą z Rosją wojnę. To byłoby niepokojące. Wyglądałoby na to, że nie wiem, gdzie rozlokowaliśmy nasze wojska, czyli jego oddziały. Mogłam tylko wyobrażać sobie, co pomyśleli Ukraińcy – cytuje byłą ambasador The Guardian.
Zobacz także: Zobacz też: Zadziwiające słowa Donalda Trumpa o Rosji i Ukrainie. Reakcja ambasadora

Donald Trump dodatkowo podzielił się z Poroszenką opinią, że jego państwo jest skorumpowane. Jako źródło takiego przekonania wskazał "swojego przyjaciela" z klubu golfowego. Przekonywał również, że Krym prawowicie należy się Rosji, ponieważ językiem rosyjskim posługują się mieszkańcy tego terenu.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić