Wśród ekspertów pojawiają się obawy o to, że pandemia koronawirusa może mieć negatywny wpływ na środowisko. Ekolodzy zwracają uwagę, że stosowane w dużych ilościach jednorazowe maseczki i rękawiczki mogą trafiać do oceanów i przyczynić się do zanieczyszczenia plastikiem, który zagraża morskiemu życiu.
Czytaj także: Koronawirus. Czy do pandemii mógł doprowadzić destrukcyjny wpływ człowieka na środowisko?
Aktywista Laurent Lombard nagrał film podczas nurkowania w pobliżu Cannes na Riwierze Francuskiej. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać, że na morskim dnie znajduje się wiele maseczek ochronnych i jednorazowych rękawiczek.
Wkrótce w wodach Morza Śródziemnego będzie więcej masek niż meduz! Kryzys zdrowotny pozwolił nam zobaczyć, to co w nas najlepsze i najgorsze. Jeśli nic nie zrobimy, stanie się najgorsze. Aby tego uniknąć trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek - napisał na Facebooku Laurent Lombard.
W czasie pandemii koronawirusa, kraje na całym świecie zamawiały miliony środków ochronnych, aby pomóc powstrzymać rozprzestrzenianie się nowej choroby. Ekolodzy podkreślają jednak, że stanowią one poważne zagrożenie dla zwierząt oceanicznych i morskich.
Maski to kolejny dodatek do stale narastającego kryzysu związanego z odpadami morskimi, z którymi zmagają się nasze oceany. Czekam na wiadomość o pierwszej sekcji, podczas której znajdzie się maski w martwym zwierzęciu morskim. Nie chodzi o to, czy, ale kiedy - powiedział "The Independent" założyciel OceansAsia, Gary Stoke.
Zobacz także: Pandemia z lasu deszczowego. Ekolog ostrzega
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.