Premier wierzy, że Polacy nauczyli się już żyć z koronawirusem. Na antenie Polsat News uznał, że poznali takie zasady, jak "utrzymywanie dystansu, maseczki czy dezynfekcja". Z tego powodu "mniej obawiają się wzmocnienia obostrzeń w przypadku nasilenia epidemii i lepiej zakomodują się na potencjalną drugą falę".
Wrócą obostrzenia związane z koronawirusem? Premier odpowiada
Wbrew temu, że wielu ekspertów przestrzega przed drugą, możliwie nawet groźniejszą falą koronawirusa, premier Mateusz Morawiecki uważa, że dotkliwe restrykcje, jak np. lockdown całego kraju, nie zostaną ponownie wprowadzone.
Nie planujemy blokady i izolacji właśnie dlatego, bo to było bardzo bolesne dla gospodarki, nie tylko dla polskiej, ale całego świata - powiedział.
Premier został także spytany o to, czy po rekonstrukcji rządu minister zdrowia Łukasz Szumowski, nadal będzie pełnił swoją rolę.
Czytaj także: Koronawirus pod Kasprowym Wierchem. Trzy osoby zakażone
Jestem mu wdzięczny za to, że tak wspaniale bronił Polaków przed koronawirusem, za właściwe, odważne decyzje. Dzięki niemu przeszliśmy tę fazę suchą stopą. Ja wobec pana ministra Szumowskiego nie mam żadnych innych planów. Mam nadzieję, że będę z nim współpracował - podsumował Morawiecki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.