Ileż było historii na temat traktorów i dzielnych rolników, którzy w 2022 roku atakowali rosyjskie czołgi z zaskoczenia, a potem porywali je w nieznanym kierunku. Faktem jest, że udało się rolnikom odholować kilka porzuconych czołgów, które Siły Zbrojne Ukrainy później wykorzystały.
Ale traktory mają w Ukrainie jedno, podstawowe zadanie: prace rolnicze. I choć trwa wojna, to pola trzeba obsiewać, zbiory zbierać i dbać o plony, bo rolnictwo to jeden z filarów ukraińskiej gospodarki. Niestety, po rosyjskiej armii w polach zostało sporo śmiertelnych dla rolników "niespodzianek". Ale i na to jest metoda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy pokazali, jak uprawiają swoją ziemię za pomocą specjalnie przerobionego traktora. Przede wszystkim, maszyna zyskała nowe wyposażenie. To domowej roboty trał, czyli system do wykrywania i detonacji min, które mogą znajdować się w ziemi i mogą stanowić poważne zagrożenie dla rolników. Maszyna zyskała więc nowy "nos".
Drżeli przed nimi żołnierze Putina. Teraz powróciły
Na przodzie zamontowano metalowe płyty oraz rolki, które mają detonować pozostawione w ziemi ładunki. To jednak nie wszystko. Ponieważ duże miny, na przykład przeciwczołgowe, grożą destrukcją pracującego traktora, ten został przebudowany tak, by dało się nim sterować zdalnie. I tak oto operator pracuje w polu, ale z dystansu.
Gdyby doszło do silnej eksplozji, uszkodzona zostanie maszyna, ale człowiek nie ucierpi. W ten sprytny i pomysłowy zarazem sposób ukraińscy rolnicy są w stanie uprawiać ziemię i dbać o to, by rodziła plony. I żeby wojna nie ściągnęła na Ukraińców koszmaru głodu, który przed stu laty zabrał życie milionom ludzi w całej Ukrainie.
Sprytne wynalazki i coraz nowsze wersje dronów są znakiem rozpoznawczym ukraińskiej wojny. Żołnierze ZSU korzystają z komercyjnych dronów, które przerobiono dla celów bojowych, a inżynierowie popisują się kolejnymi pomysłami. Przygotowano już zdalnie sterowane skutery, czy specjalnie zbudowane łodzie, które mają atakować Rosjan.
Ukraińcy robią wszystko, by dzięki technologii ratować życie żołnierzy i wygrać krwawą wojnę, którą Władimir Putin wszczął w lutym 2022 roku. Na razie idzie im bardzo dobrze, choć przeszkód nie brakuje. Jak szacują organizacje międzynarodowe, Ukraina to dziś jeden z najbardziej zaminowanych krajów świata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.