Wróciła po niemal dwuletniej niewoli. W domu czekała niespodzianka

To historia jak z filmu, choć wydarzyła się niedawno w Ukrainie. Halyna Fedyszyn to ostatnia kobieta z pułku "Azow", która była w rosyjskiej niewoli od 2022 roku i heroicznej obrony Mariupola. Właśnie wróciła do kraju, a czekający na nią ukochany błyskawicznie się oświadczył.

Halyna wyszła z niewoli, Serhij nie czekał ani chwili z zaręczynamiHalyna wyszła z niewoli, ukochany nie czekał ani chwili z zaręczynami
Źródło zdjęć: © Telegram

Halyna Fedyszyn bohatersko broniła Mariupola wraz z ukochanym, potem niemal dwa lata przesiedziała w rosyjskiej niewoli. Była ostatnią członkinią ukraińskiej piechoty morskiej pozostającą w rękach Rosjan. I wreszcie w środę wróciła do kraju.

A tu, poza wolnością i końcem prześladowań, czekała na nią jeszcze jedna niespodzianka. Sierhij Wołyński, dowódca 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej dzień po jej uwolnieniu ogłosił kolejną radosną nowinę. W czwartek ukochany Halyny oświadczył jej się. Nie czekał, bo na wojnie nie ma czasu do stracenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paniczna ucieczka Rosjan z frontu. Wpadli w pułapkę pod Charkowem

Halyna Fedyszyn trafiła do rosyjskiej niewoli i została w niej aż do 2024 roku. Rosjanie brutalnie ją przesłuchiwali, bili i grozili śmiercią. Kilka razy udawali, że zabierają na wymianę jeńców, po czym wracała do obozu. Właśnie została uwolniona, wraz z grupą 230 żołnierzy i cywilów z Ukrainy. Do domu wraca po niemal dwóch latach rozłąki.

W armii była medykiem pola walki, zajmowała się rannymi żołnierzami.

Na nagraniu widać jak Halyna podchodzi do swojego chłopaka, który zaskoczył ją wielkim bukietem czerwonych róż, a następnie uklęknął przed nią, prosząc by została jego żoną. Młoda kobieta, jednocześnie śmiejąc się i płacząc ze wzruszenia, przyjęła oświadczyny.

Ta miłość przetrwała wyzwania, które mogły złamać najsilniejszych, ale nie pozwoliła się pokonać. Razem przeszli przez walkę o Mariupol, przetrwali próbę niewoli i długą rozłąkę. Ich serca nigdy nie przestały bić wspólnie, choćby na chwileczkę - skomentował dowódca 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, który był świadkiem zaręczyn.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba