Tajemnicza śmierć 29-letniego Łukasza. Policja pokazuje ważne nagranie

W sprawie śmierci Łukasza Ł. z Wrocławia wiele jest niewiadomych. Teraz odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa. To właśnie na niej Komenda Główna Policji zdecydowała się na opublikowanie nagrania z kamery nasobnej, którą miał przy sobie jeden z funkcjonariuszy interweniujących w mieszkaniu 29-latka. To wideo różni się od wcześniej opublikowanego w czwartek przez "Gazetę Wyborczą".

Konferencja prasowa w sprawie śmierci 29-latka z WrocławiaKonferencja prasowa w sprawie śmierci 29-latka z Wrocławia.
Źródło zdjęć: © Policja

Łukasz Ł. z Wrocławia zmarł po interwencji policji. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił w tej sprawie o informacje do policji i prokuratury. Teraz odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa. Tam pokazano nagranie z Komendy Głównej Policji.

Nagranie inne niż poprzednie

Na filmie widać uzbrojonego policjanta i trzymającego ok. 20-centymetrowy nóż 29-latka. Funkcjonariusze kilkukrotnie krzyczą, aby go odłożył. Następnie jeden z policjantów kopie w drzwi i pryska gazem pieprzowym przez szparę, która powstała po ich uchyleniu. Gdy policjanci weszli w końcu do mieszkania, Łukasz leżał na podłodze, a obok niego leżał nóż. Wtedy nagranie się skończyło.

Cały czas jesteśmy oskarżeni o działania, których się nie dopuściliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że dla rodziny, która obejrzy ten film, może to być przeżyciem. Nie możemy jednak pozwolić na obrażanie policjantów. W ten film nikt nie ingerował, poza zamazaniem twarzy osób postronnych i policjantów oraz szczegółów pozwalających na identyfikację mieszkania - mówił rzecznik prasowy Mariusz Ciarka na konferencji w tej sprawie.

Nagranie różni się od tego opublikowanego w czwartek przez "Gazetę Wyborczą". Po pierwsze jest krótsze. Na filmie "Wyborczej" słychać słowa Łukasza "duszę się" oraz krzyk o pomoc.

Rzecznik przyznał, że nie widział tego nagrania. Na policyjnym nagraniu widać z kolei też, że 29-latek trzyma nóż. Rodzina twierdziła, że jest inaczej.

Sprawa wciąż jest w toku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę