Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Wrocław. Przykry incydent w hotelu. Gdy się obudził, nie miał nawet spodni

126

We Wrocławiu w jednym z pięciogwiazdkowych hoteli doszło do kradzieży. Biznesmen położył się spać, a kiedy wstał, jego rzeczy nie było w apartamencie. Mężczyzna uważa, że pracownicy hotelu nie pomagają wystarczająco policji w wyjaśnieniu sprawy.

Wrocław. Przykry incydent w hotelu. Gdy się obudził, nie miał nawet spodni
Mężczyznę okradziono podczas snu w hotelu (Getty Images, LUIS ALVAREZ)

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", pan Marcin został okradziony w listopadzie ubiegłego roku. Mężczyzna przebywał we Wrocławiu w pięciogwiazdkowym hotelu. Poszedł spać w swoim apartamencie, a kiedy się obudził rano, jego rzeczy już nie było. Doszło do kradzieży. Drzwi do apartamentu były wyłamane. Złodzieje zabrali mężczyźnie wszystko, nawet spodnie, prawdopodobnie oczekując, że w kieszeni są kluczyki z auta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Amator "czystości" nagrany. Przez dwa dni kradł wyłącznie kapsułki do zmywarki

Kradzież w hotelu. "Nikt nie chce pomóc"

Na miejsce zdarzenia wezwano policję. Pan Marcin miał usłyszeć, że kradzież była robotą fachowca. Mężczyzna ma pretensje do hotelu. Jak relacjonuje "GW", musiał opłacić cały nocleg. Mało tego, odszkodowanie dostał jedynie za rzeczy, na które posiadał rachunek - w tym przypadku był to jedynie zegarek.

Nikt z hotelu nie chce realnie pomóc policji w ustaleniu faktów, lecz jedynie pozorują chęć pomocy. Nie tylko nikt nic nie widział, ale hotel przekazał tylko nagrania z części kamer, pomijając kamery z wejścia głównego oraz drugiego, służbowego wejścia od tyłu - relacjonuje mężczyzna dodając, że jego zdaniem zabezpieczone nagrania są nieprzydatne, bo nikogo nie można zidentyfikować.

Hotel The Granary, gdzie doszło do włamania i kradzieży, przesłał "Wyborczej" swoje oświadczenie. Zapewniono w nim, że wyjaśnienie tej sprawy jest traktowane priorytetowo. - Tym bardziej że podobne zdarzenia nigdy wcześniej ani później nie miały w naszym obiekcie miejsca, a do kwestii bezpieczeństwa zarówno gości, jak i samego hotelu przykładamy szczególną wagę - dodali przedstawiciele hotelu.

Od momentu zgłoszenia zdarzenia na policję jesteśmy w ciągłym kontakcie z funkcjonariuszami odpowiedzialnymi za prowadzone postępowanie i udzielamy im wszelkiej możliwej pomocy. Zależy nam, aby sprawę drobiazgowo wyjaśnić, ustalając czy doszło do przestępstwa, a jeśli tak, aby osoby, które się go dopuściły, zostały pociągnięte do odpowiedzialności, w szczególności, że hotel również poniósł spore straty na skutek zaistniałego zdarzenia - napisano w oświadczeniu.

Postępowanie w sprawie kradzieży nadal prowadzi wrocławska policja.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić