pogoda
Warszawa

Wstrząsająca śmierć lekarki z Wrocławia. Kobieta miała 49 lat

364

Mieszkańcy Wrocławia (woj. dolnośląskie) są wstrząśnięci tragiczną śmiercią 49-letniej lekarki. Weronika K. została wypchnięta z okna bloku, w którym mieszkała z mężem i nastoletnimi synami. Ciało K. odnaleźli sąsiedzi. Sprawcą śmierci mógł być jej mąż.

Wstrząsająca śmierć lekarki z Wrocławia. Kobieta miała 49 lat
Zwłoki Weroniki K. zostały znalezione przez jej sąsiadów. 49-latka została wypchnięta przez okno mieszkania w bloku (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Według ustaleń portalu Fakt do śmierci Weroniki K. doszło w nocy z poniedziałku na wtorek 24 sierpnia. Około godziny 1 nad ranem 49-letnia lekarka została wypchnięta przez okno mieszkania. Według podejrzeń prokuratury – przez męża i zarazem swojego kolegę po fachu, Wojciecha K.

Zabójstwo lekarki z Wrocławia. Weronika K. została wypchnięta z okna

Sąsiedzi małżeństwa K. nie kryją szoku z powodu rodzinnej tragedii. To właśnie oni, po tym, jak znaleźli 49-latkę pod blokiem, wezwali ratowników medycznych i funkcjonariuszy policji. Zanim doszło do wypchnięcia lekarki z okna, z mieszkania dobiegały odgłosy awantury.

Wszyscy wiedzieli, że to małżeństwo lekarzy, spokojnie sobie tu żyli, mieli jeszcze dwóch dorosłych synów. Zwyczajna rodzina – relacjonowała jedna z sąsiadek małżeństwa K. (Fakt).
Zobacz także: Zobacz też: "Opowiem ci o zbrodni": koszmarne morderstwo nastolatków
NA ŻYWO

Asp. sztab. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji, potwierdził, że Weronika K. zmarła jeszcze przed przyjazdem pogotowia. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy oraz zatrzymali Wojciecha K.

Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i potwierdzili zgłoszenie. Niestety, okazało się, że kobieta nie żyje. Zabezpieczono między innymi materiał dowodowy oraz zatrzymano mężczyznę mogącego mieć związek ze sprawą – podkreślił asp. sztab. Łukasz Dutkowiak (Fakt).

Radosław Żarkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, ujawnił przyczynę śmierci Weroniki K. Okazało się, że były to obrażenia wielonarządowe i czaszki. Mąż zmarłej został już przesłuchany przez prokuratora i spędzi kolejne trzy miesiące w areszcie.

U kobiety ujawniono obrażenia wielonarządowe i obrażenia czaszki, skutkujące jej zgonem. Jej mąż w rozmowie z prokuratorem odpowiadał wymijająco i wybiórczo. Trafił do aresztu na trzy miesiące – podkreślił Radosław Żarkowski w rozmowie z portalem Fakt.

W chwili tragedii w domu nie było 19-letnich synów pary. Prokuratura sądzi, że to właśnie Wojciech K., pozostają pod wpływem alkoholu, wypchnął 49-latkę przez okno. Miało do tego dojść właśnie w trakcie kłótni małżeńskiej.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Mikroplastik mamy we krwi. Najwięcej jest go u osób po udarze
Lotnisko w Norwich musiało zamknąć pas startowy. Wszystko przez awaryjne lądowanie
Przeżyła atak rekina. Na pomoc ruszyli nieznajomi
Oto co pasażer bmw pokazał w kierunku policji. Szybko się doigrał
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić