Do zdarzenia doszło pod koniec lipca w Gorzowie Wielkopolskim. Kobieta jechała autobusem, gdy nagle zaatakował ją siedzący obok mężczyzna. Uderzył ją w twarz, a następnie wysiadł na kolejnym przystanku.
Policja zajęła się sprawą, operując zeznaniami pokrzywdzonej oraz nagraniem z monitoringu. W wyniku działań podjętych przez gorzowskich śledczych udało się zatrzymać podejrzanego mężczyznę. We wtorek 10 sierpnia policjanci namierzyli go w jednym z mieszkań w Gorzowie Wielkopolskim. 39-latek został zatrzymany podczas interwencji.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Śledczy na postawie zgromadzonego materiału przedstawili mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej. 39-latek przyznał się do zarzucanego czynu podczas przesłuchania. Tłumaczył, że nie wie, co było powodem takiego zachowania.
Otrzymał on zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i kontaktowania się z nią. Jak ustaliło o2, pokrzywdzona kobieta nie znała agresora.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.