Dramat 41-letniej kobiety pewnie nie wyszedłby na jaw, gdyby w końcu nie trafiła do szpitala. Ofiara pojechała tam po pomoc, bo oprawcy złamali jej rękę. Miała też powybijane zęby i poparzenia ciała. Wtedy sprawą zainteresował się brat kobiety.
Sprawa została zgłoszona policji, a już po krótkim śledztwie na jaw wyszły straszne fakty. Okazało się, że za wszystkie krzywdy 41-latki odpowiadają mężczyzna i kobieta, z którymi ofiara zaczęła dzielić mieszkanie jakiś czas temu.
Horror zaczął się już po miesiącu wspólnego mieszkania. Kobieta była bita, kopana, przypalana papierosami i polewana wrzątkiem. W pewnym momencie zwyrodniali współlokatorzy obcięli kobiecie włosy, wybili zęby i złamali jej rękę - informuje policja
Dolnośląska policja zatrzymała 35-latka i 48-latkę. Trafili do aresztu. Nadal w sprawie toczy się śledztwo, które ma wyjaśnić szczegóły całego zajścia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.