Tomasz Gazda prowadzi własny kanał na YouTube o znamiennej nazwie "Hood Vibes Only". Polak zapuszcza się w miejsca, które większość ludzi stara się omijać szerokim łukiem. Odwiedza niebezpieczne dzielnice amerykańskich miast i rozmawia z ich mieszkańcami. Zagląda tam, gdzie sceny, które znamy głównie z filmów sensacyjnych, są upiorną rzeczywistością.
Gazda odwiedził również dzielnicę Kensington w Filadelfii, o czym opowiedział w rozmowie z Onetem. To w tej dzielnicy znajduje się ulica nazywana "strefą zero". Zamieszkali w niej narkomani, których życie przypomina piekło.
Media często obiegają nagrania i zdjęcia bezdomnych, odurzonych ludzi, porównywanych do zombie. Wiele z tych materiałów powstaje właśnie we wspomnianej dzielnicy Filadelfii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak w "fentanylowym getcie"
W rozmowie z Onetem Gazda podzielił się swoimi doświadczeniami. Zanim udał się do Kensington, policjanci przestrzegli go, by nie pojawiał się tam z kamerą.
Biorą ten narkotyk z domieszką innych ogłuszaczy, w tym ksylazyny. Widać ludzi z zabandażowanymi i gnijącymi kończynami, mają otwarte rany. To problem w USA, a dla nas ostrzeżenie. Filadelfia jest pięknym miastem, ale człowiek załamuje się, gdy widzi to, co dzieje się na jego obrzeżach — przyznaje rozmówca portalu.
Gazda pokazał też nagrania ze "strefy zero", ale redakcja nie zdecydowała się na ich publikację.
Widziałem ludzi po zażyciu fentanylu w wielu miastach, ale najwięcej w Kensington. Zazwyczaj przebywają tam, gdzie bezdomni. Nazywają to miejsce Zombie Town. Spotkałem tam dziewczynę, która sprzedawała swoje ciało, by zarobić na fentanyl. To był przykry widok — opowiada youtuber.
Ludzie uzależnieni od fentanylu zastygają w nienaturalnych pozycjach. Tracą kontakt z rzeczywistością i z trudem utrzymują się na nogach. Niosący zniszczenie narkotyk jest prawdziwą plagą w Stanach Zjednoczonych.