pogoda
Warszawa
15°

Wstrząsające ustalenia śledczych. W żołądku Marcelka znaleziono pety i karmę dla szczurów

1034

W Sądzie Okręgowym w Poznaniu toczy się sprawa 22-letniej Anity W., która jest oskarżona o zamordowanie 2-letniego Marcelka. Kobieta wraz z partnerem urządziła piekło swojemu dziecku. Śledczy ustalili, że chłopiec był bity, rzucany do łóżeczka i uciszany kołdrą. Dorośli karmili go karmą dla szczurów oraz pozwalali, by jadł niedopałki papierosów.

Wstrząsające ustalenia śledczych. W żołądku Marcelka znaleziono pety i karmę dla szczurów
Anita W. przyznała się do zabójstwa 2-letniego Marcelka (Facebook)

Rodzinny dramat rozegrał się w nocy z 12 na 13 marca ubiegłego roku w Chodzieży (woj. wielkopolskie). Anita W. udusiła 2-letniego synka kołdrą. Wcześniej chłopczyk był maltretowany przez 22-latkę i jej partnera 23-letniego Martin K.

Matka chłopca i jej partner notorycznie bili i znęcali się nad Marcelkiem. Dorośli pozwalali, by dziecko jadło karmę dla szczurów oraz niedopałki papierosów. Anita W. została oskarżona o zabójstwo chłopca, grozi jej dożywocie. Martin K. usłyszał zarzut znęcania się nad chłopcem, grozi mu do 10 lat więzienia.

Matka udusiła Marcelka kołdrą

W kwietniu br. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się proces bezwzględnej Anity W. i Martina K. 22-latka przyznała się wówczas do zabójstwa dziecka.

Przyznaję się do zabójstwa Marcela, ale nie chciałam zrobić mu krzywdy. Nie wiem, jak to się stało. Mały płakał, leżał w łóżeczku. Przykryłam go kołdrą, kiedy odchodziłam od łóżeczka, to wydawało mi się, że jest wszystko dobrze. Nie chciałam tego zrobić. Wiem, że zasłużyłam na karę - mówiła przed sądem Anita W.

23-letni Martin K. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. "Nie przyznaję się do winy. Zostałem zmuszony przez policję i prokuraturę do przyznania się. Powiedziano mi, że jak to zrobię, to Anita dostanie mniejszy wyrok, a mnie wypuszczą na wolność" - mówił w kwietniu oskarżony.

Śledczy ustalili, że w żołądku Marcelka znaleziono pety i karmę dla szczurów. Jednak przyczyną śmierci dziecka było uduszenie kołdrą.

Podczas rozprawy - jak informuje "Fakt" - znajomy pary próbował przekonać sąd, że 22 i 23-latkowie dobrze opiekowali się chłopcem. "Oni na tyle, na ile pozwalała im sytuacja, dobrze opiekowali się Marcelem" - zeznawał w sądzie znajomy pary.

Zobacz także: Polscy żołnierze szukają rodziców 13-letniego Afgańczyka
NA ŻYWO
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"
Zaginął Wojciech Olejnik. Może być na Litwie lub Ukrainie
Ludzie zabierają głos. Mówią o migrantach. "Wszystko się zmieniło"
Pokonała go choroba. Nie żyje były piłkarz Jacek Siry
"Absolutnie nie do pomyślenia". Arabowie zaskoczeni postawą Polaków
Chciał nakręcić film o Ukraińcach w Sudży. "Przynieśli chleb i wodę"
"Długie to za mało". Kierowca bmw nagrany na A4
Wyryli swastykę na Tesli. Musk nie gryzł się w język. "Są karmieni propagandą"
Podatek za nieswoje psy? Wszystko przez zdjęcie na Facebooku
Odstrzał 164 jeleni na Mazurach. "Działania były niezbędne"
"Zmęczony" rowerzysta. Nagranie niesie się po sieci
Niemcy alarmują ws. zmiany czasu. "Ryzyko wzrośnie"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić