Do bardzo niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia doszło w niedzielę 7 lipca na trasie w okolicach Izbicy (woj. lubelskie). Kierowca autokaru stracił na chwilę panowanie nad pojazdem i wyjechał wprost na jadące z naprzeciwka auto.
Oszukać przeznaczenie!!! Na czołówkę z autokarem. Prawdopodobnie kierowca ze zbyt wysoką prędkością wjechał w ostry zakręt. Dodatkowo jezdnia była mokra... mógł być również przemęczony i z tego powodu nieostrożny - czytamy w opisie materiału wideo Stop Cham na platformie X.
Na szczęście skończyło się na tylko na olbrzymim strachu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- O Boże! Co to było? O w m***e! - słyszymy na nagraniu, sekundy po minięciu się autokaru z autem.
W komentarzach pod postem internauci wskazują, że kierowca jechał najprawdopodobniej z nadmierną prędkością. Dlatego stracił panowanie nad pojazdem.
"Ciekawe. ile punktów dostanie, informujcie" - ciekawy jest jeden z internautów. "Odkąd pamiętam, tam przewoźnicy cisną ile do pieca wlezie. Byle szybciej" - komentuje kolejny. "Tam są niebezpieczne zakręty! I jak jest 40, to jedź 40" - pisze inny internauta.
Zobacz również: Dramatyczny wypadek podczas wycieczki. Auto wjechało w rodzinę
Część z komentujących wskazuje też na wadliwie zaprojektowany i wykonany w tym miejscu zakręt. Jeden z komentujących pytał, czy sprawą nie powinny zająć się media.
Czytaj także: Ludzie mają dość. Naga kobieta chodzi po Krakowie
"Wyjazd z Izbicy jest źle zrobiony" - ocenił jeden z komentujących. "Jak widać, skrajny przykład wadliwie wykonanego zakrętu. To jest przyczyna. Zakręt jest pochylony "na zewnątrz" (przy zjeździe z góry), co powoduje, że autobus (czyli wysoki pojazd) jest dosłownie "odrywany od drogi". Kierowca autobusu ratował się przed "wywrotką" - czytamy w komentarzu innego internauty.