Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
HNM | 
aktualizacja 

Wstrząsający widok w E. Leclerc. Zdjęcia mówią same za siebie

269

Makabra we Francji. W sklepie E. Leclerc pojawiły się zwierzęta zapakowane w zafoliowane, styropianowe tacki. Miały jeszcze futro. Klienci nie wierzyli własnym oczom.

Wstrząsający widok w E. Leclerc. Zdjęcia mówią same za siebie
(Google Maps, Twitter)

Zwierzęta zapakowane w ten sposób pojawiły się w sklepie popularnej sieci w miejscowości Morières-lès-Avignon w Vaucluse. Zwierzęta, które można było kupić, to m.in. zające, bażanty, a także kaczki. Zwierzęta zapakowane były w całości - upieżone lub w sierści.

Plastikowe tacki leżały w lodówkach. Wystarczyło odsunąć drzwiczki, aby wyjąć z niej zająca i włożyć do swojego koszyka. Następnie udać się do kasy i zapłacić za "świeże" mięso, gotowe do obróbki.

Klienci byli oburzeni. Szeroko komentowali sytuację, która nie spodobała się także internautom. Zdjęcia szybko obiegły sieć. Umieściła je na Twitterze jedna z klientek sieci E. Leclerc, która na własne oczy widziała w sklepie ubite zwierzęta.

Czy to nowy sposób prezentacji mięsa? - zastanawia się kobieta.
Oburzające - dpowiadali krótko internauci.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wkrótce do dyskusji włączyła się firma E. Leclerc. Klientka hipermarketu otrzymała następującą odpowiedź.

Dzień dobry. Skontaktowaliśmy się ze sklepem w Morières, który wycofał już te produkty ze sprzedaży. Sklep przeprasza osoby, które poczuły się urażone - czytamy w oświadczeniu E. Leclerc.

Choć sytuacja w sieci wywołała oburzenie, to jednak część internautów zwróciła uwagę na hipokryzję osób, które spożywają mięso. Czy mają rację?

No tak, bo przecież mięsko pojawia się magicznie w lodówach. Hodowane jest na drzewach, a następnie zbierane. Wcale nie ubija się najpierw zwierząt, takich ja te, które sprzedawano w hipermarkecie... - napisał internauta.
Tak wygląda mięso, które później jest skórowane i ląduje w formie szynki lub pasztetu na twoim talerzu. A co myślałeś? - dziwi się ktoś inny.
Ten widok niegdyś nikogo nie dziwił. Dzisiaj jesteśmy tacy wrażliwi. Może to dobrze? Dzisiaj możemy przyjaźnić się ze zwierzętami. Widok martwych zwierząt nas smuci i oburza. Może nastała nowa era? - czytamy.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić