37-letnia Holly Rouse-Sweeney udzielała prywatnych lekcji matematyki. Na korepetycjach jednak nie poprzestała. Policja w Nottinghamshire (Wielka Brytania) poinformowała, że 37-latka nie tylko udzielała chłopcu lekcji online, ale umawiała się z nim na spotkanie w swoim domu w Nottinghamshire. W ich trakcie dochodziło do kontaktów seksualnych między nauczycielką a uczniem, choć kobieta miała pełną świadomość, że chłopak jest niepełnoletni.
Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki matce chłopca, która w maju ubiegłego roku odkryła na jego telefonie niestosowne wiadomości wysyłane przez korepetytorkę. Jak informuje portal BBC, w miniony piątek nauczycielka usłyszała wyrok sześciu lat więzienia. Wyrok wydał Sąd Koronny w Nottingham.
Korepetytorka przyznała się do dwóch przypadków odbycia stosunku seksualnego z chłopcem bez penetracji oraz czterech przypadków nakłonienia chłopca do odbycia stosunku seksualnego. Nauczycielka przekonywała, że jej czyny to wynik długotrwałej choroby psychicznej, z którą się zmaga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korepetytorka wykorzystała ucznia. Sąd wydał wyrok
Decyzją sądu nie tylko spędzi za kratami sześć lat, ale została wpisana do rejestru przestępców seksualnych. Nauczycielka matematyki ma również sądowy zakaz jakichkolwiek kontaktów z ofiarą.
Specjalistka policji ds. molestowania dzieci, detektyw Keeley Bringhurst, powiedziała, że "to było rażące naruszenie zaufania ze strony kobiety, której powierzono opiekę nad bezbronnym dzieckiem".
Zamiast uczyć go matematyki, cynicznie wykorzystała go dla własnej satysfakcji seksualnej. Wiem, że to nadużycie miało znaczący wpływ na ofiarę i jej rodzinę i mam nadzieję, że poczują się pocieszeni tym bardzo surowym wyrokiem - dodała policjantka, cytowana przez "Daily Mail".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.