Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

ABW wszczęło poważne śledztwo. Chodzi o "Aleksandra Jabłonowskiego"

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowała opinię publiczną o wszczęciu postępowania w sprawie Wojciecha O. Ujawniono, dlaczego występujący pod pseudonimem "Aleksander Jabłonowski" aktor i celebryta skrajnej prawicy stał się obiektem zainteresowania ABW.

ABW wszczęło poważne śledztwo. Chodzi o "Aleksandra Jabłonowskiego"
Wojciech O. występuje pod pseudonimem "Aleksander Jabłonowski". Działalność aktora budzi kontrowersje. Kadr z NPTV (Twitter.com)

W maju 2021 roku przy ul. Niedźwiedziej w Bydgoszczy, nieopodal budynku Urzędu Miasta, odbyła się pikieta. Jej uczestnicy wyrażali solidarność z osobami prześladowanymi przez władze Białorusi.

W pikiecie uczestniczył m.in. przedstawiciel mniejszości białoruskiej w Polsce. Stał się on obiektem ataku słownego i fizycznego ze strony Wojciecha O. Jak podaje Portal Kujawski, miał m.in. dopuścić się ataku z użyciem gazu.

Jesteś w Polsce, won stąd. (...) Niech żyje Łukaszenka, niech żyje Putin – wykrzykiwał Wojciech O. pod adresem ofiary ataku (Portal Kujawski).
Zobacz także: Zobacz też: "Agent KGB" na forum w Karpaczu? Tomasz Siemoniak: to kompromitacja służb

Wojciech O. przyznał się do popełnionego czynu w trakcie transmisji na żywo. Miał nie tylko przechwalać się atakiem na Białorusina, lecz także odgrażać się, że znowu zrobi mu krzywdę.

Dostanie jeszcze raz w******l, zapakujemy go i przerzucimy przez zieloną granicę do Białorusi, a tam z nim zrobią, co należy zrobić – cytuje Wojciecha O. Portal Kujawski.

Poszkodowany zdecydował się złożyć w sprawie Wojciecha O. – za pośrednictwem swojego adwokata – zawiadomienie do prokuratury. Śledztwo powierzono Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusze ABW podjęli jednak decyzję, że zajmą się nie tylko sprawą Białorusina, lecz także całą twórczością "Aleksandra Jabłonowskiego".

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić