Przebieg porannej niedzielnej (20 października) Mszy św. w Nowym Wiśniczu zakłócił młody mężczyzna, który wtargnął do świątyni od strony zakrystii, a następnie - głośno krzycząc i wymachując rękami - wszedł na ołtarz i popchnął stojący na nim krzyż, który upadł i uległ uszkodzeniu.
Gorszące sceny rozegrały się na oczach parafian, którzy obezwładnili agresywnego 35-latka, a następnie wyprowadzili go z kościoła i oddali w ręce policji.
Podczas policyjnej interwencji mężczyzna w dalszym ciągu zachowywał się dziwnie, a kontakt z nim był utrudniony. Z uwagi na swoje zachowanie, został przetransportowany do szpitala - relacjonują funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bochni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odurzony mężczyzna demolował kościół
W szpitalu przeprowadzono badania krwi, które wykazały, że mężczyzna znajdował się pod wpływem substancji odurzających. W jego organizmie wykryto amfetaminę i katynę.
35-letni wandal to mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz. Skandaliczne wydarzenie wywołało szok wśród lokalnej społeczności.
Dalsze czynności w tej sprawie będą prowadzić policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu.