Funkcjonariusze policji w Szczytnie otrzymali zgłoszenie o grasującym mężczyźnie z bronią w miejscowości Księży Lasek w gminie Rozogi. Ten sam człowiek miał zastrzelić jedną osobę na prywatnej posesji, o czym poinformował informator "Gazety Olsztyńskiej".
Po Rozogach pod Wielbarkiem przemieszcza się mężczyzna uzbrojony w dwie sztuki broni. Mężczyzna ten wszedł na jedną z prywatnych posesji z bronią. Oddał strzał, zabijając jedną osobę - czytamy.
23 sierpnia po godz. 14:00 na terenie jednej z posesji znaleziono martwego mężczyznę z raną postrzałową. Służby nie chciały przekazywać wielu informacji nt. śledztwa ze względu na jego dobro, lecz trwają czynności. Według pierwotnych doniesień mężczyzna wciąż ma grasować po okolicy, lecz asp. szt. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji w rozmowie z "Faktem" zdementował te doniesienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uzbrojony sprawca nie grasuje po okolicy. Nikt nie biega z bronią po okolicy. Sytuacja jest opanowana (...) Wiemy, kim jest sprawca, wiemy, gdzie jest. Na miejscu prowadzone są czynności - mówił funkcjonariusz.
Tragedia na Warmii. Znaleziono martwego mężczyznę
Dziennikarze przekazali, że na miejsce sprowadzeni zostali antyterroryści, lecz policjanci nie chcieli komentować tej informacji. Ponadto, według nieoficjalnych źródeł, mężczyzna podejrzany o zabójstwo miał zabarykadować się na terenie posesji, a służby miały prowadzić z nim negocjacje.
Portal e-ostroleka informuje, że sprawcą jest 52-letni mężczyzna, który uzbrojony w długą broń palną miał wejść na teren posesji i zastrzelić 47-latka. Co więcej, obaj mężczyźni mieli być ze sobą spokrewnieni.
Czytaj też: Bezdomni koczują w mieście. Mieszkańcy mają dość