Dzięki współczesnej technologii, leśnicy i pasjonaci przyrody coraz częściej mogą podglądać dzikie zwierzęta. Fotopułapki i ukryte w gałęziach kamerki rejestrują życie zwierząt w ich naturalnym środowisku nie narażając ich przy tym na zbędny stres.
O tym, że z obecności sprzętu nie robią sobie zbyt wiele żubry, przekonali się leśnicy z Hajnówki. Pozostawiona przez nich w lesie kamera w spotkaniu z królem puszczy została solidnie "wymyta".
Spotkanie żubra z kamerą zostało nagrane i teraz jest hitem sieci. Widać na nim jak olbrzymi zwierz zbliża się do wideorejestratora i najpierw przygląda się mu badawczo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W którymś momencie żubr uznaje że pozostawiony przez leśników sprzęt najwyraźniej nie jest zbyt czystszy i postanawia jakoś temu zaradzić. Kamera rejestruje moment, w którym zwierzę zbliża się do obiektywu i solidnie go wylizuje.
W dalszej części nagrania obraz jest nieco rozmyty, a pracownicy nadleśnictwa w Hajnówce w mediach społecznościowych komentują : Nic tak nie wyczyści obiektywu kamery, jak... język żubra.
Ich filmik cieszy się sporym powodzeniem w sieci i chętnie komentują go internauci. Jedna z osób celnie zauważa pod postem, że żubr po prostu chciał zamazać siebie "aby nikt go nie podglądał". A ktoś dodaje: "Wiosenne porządki w wykonaniu żubra. Niecodzienne nagranie".
Według danych z 2021 roku, wolnożyjących żubrów w Polsce jest 2223. W zamkniętych hodowlach zagrodowych przebywa dodatkowo 206 zwierząt w tym 76 samców oraz 130 samic.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.