Mężczyzna przez 38 lat pracował jako nauczyciel WF-u. O haniebnych zachowaniach mężczyzny zdecydowały się opowiedzieć absolwentki szkoły w Nowym Dworze.
- Dziwne było, jak brał dziewczyny na kolana. Chciał, żeby przebierały się w jego kantorku. Pozwalał kąpać się pod prysznicem w tym kantorku. Tam też spędzaliśmy czas. A jeżeli dziewczyny się przebierały, to potrafił siedzieć przez chwilę, ale prysznice oddzielone były meblami, gdzie były różne sprzęty na WF. Więc nie widział dokładnie. Ja nie pozwoliłam na to, żeby, na przykład, tak jak inne dziewczynki, przytulał mnie, brał na kolana, dawał buziaki. Dla mnie to było po prostu dziwne - opowiada w programie "Uwaga!" TVN jedna z absolwentek.
Jak przekazała gdańska prokuratura podejrzany Jerzy S. usłyszał dwa zarzuty: popełnienia przestępstw przeciwko wolności seksualnej, tj. doprowadzenia osoby małoletniej, w tym także poprzez używanie przemocy oraz nadużycie stosunku zależności, do obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym oraz utrwalania treści pornograficznych z udziałem osoby małoletniej i posiadania takich treści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
62-latek częściowo przyznał się do postawionych zarzutów. W trakcie przeszukania jego mieszkania śledczy zabezpieczyli nośniki pamięci, na których znajdowały się materiały o charakterze pornograficznym z udziałem małoletnich.
- Wszyscy byliśmy zszokowani. Nie mogliśmy uwierzyć, że ktoś z naszego bliskiego otoczenia mógł dopuścić się tak haniebnych czynów - stwierdziła pełniąca obowiązki Anna Czarnowska, dyrektora Szkoły Podstawowej w Nowym Dworze w programie TVN.
Dotychczasowa dyrektorka szkoły została zawieszona w obowiązkach przez wójta, z uwagi na to, że nie reagowała na wcześniejsze sygnały odnośnie niewłaściwego zachowania wuefisty.
- Myśmy reagowali na to. Informowaliśmy panią pedagog i panią dyrektor o plotkach, które do nas docierały - mówi w programie "Uwaga!" Anna Czarnowska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.