Prezent wart 1700 złotych ukradł jej wujek. Mężczyzna trafił już w ręce policji z Krotoszyna. Tłumaczył, że dopuścił się kradzieży, bo nie miał pieniędzy na jedzenie.
Kilka dni po zgłoszeniu kradzieży policjanci zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 37-letni brat matki dziecka - informuje rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji Piotr Szczepaniak.
Wujek 9-latki usłyszał już zarzuty. Odpowie nie tylko za kradzież, ale także wprowadzenie jubliera w błąd. Mężczyzna sprzedał bowiem kradzioną biżuterię w miejscowym zakładzie jubilerskim za 500 zł, twierdząc, że przedmioty należą do niego. Złodziejowi grozi do 8 lat więzienia.
Biżuterii nie udało się już odzyskać, ponieważ jubiler zdążył ją przerobić - poinformował rzecznik.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.