W miniony poniedziałek (25 września) w rejonie ulicy Wielickiej w Krakowie doszło niecodziennego zdarzenia.
Wówczas mundurowi patrolujący ten teren, zauważyli mężczyznę, który wybiegł z jednego ze sklepów spożywczych i zaczął uciekać. Chwilę później, za mężczyzną wybiegła ekspedientka, która próbowała wezwać pomoc.
Widząc to, policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem. Funkcjonariusze po chwili dogonili i zatrzymali mężczyznę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W trakcie interwencji nie stosował się on do poleceń wydawanych przez policjantów oraz w stosunku do nich był agresywny. W związku z tym kryminalni obezwładnili 44-latka, przy którym w trakcie przeszukania ujawnili nóż kuchenny oraz artykuły tytoniowe i alkohol - informują mundurowi z małopolskiej policji.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 44-latek dokonał kradzieży szeregu artykułów w sklepie, z którego wybiegł i groził przy tym ekspedientce użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Po przewiezieniu zatrzymanego do pobliskiego komisariatu policjanci ustalili też, że mężczyzna odpowiedzialny był również za cztery inne kradzieże rozbójnicze, do których doszło we wrześniu br. w sklepach spożywczych w południowej części Krakowa. Wszystkie te zdarzenia miały podobny przebieg do opisanej powyżej sytuacji. Dodatkowo w połowie września br. mężczyzna dokonał kradzieży, po której kierował wobec ekspedientki sklepu groźby - przekazują mundurowi.
Areszt tymczasowy
Teraz 44-latek odpowie łącznie za pięć kradzieży rozbójniczych, kradzież zuchwałą oraz kierowanie gróźb naruszenia czynności narządów ciała innej osoby.
We wtorek, 26 września br., Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze zastosowała wobec mężczyzny areszt tymczasowy na 3 miesiące.
Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto, śledczy będą ustalać czy mężczyzna nie jest powiązany z innymi podobnymi zdarzeniami, które miały miejsce na terenie Krakowa w ostatnim czasie.
Czytaj również: Podawał się za hiszpańskiego hrabię. Grozi mu 8 lat więzienia