Pięciu wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Szczecinie uciekło z budynku. Brawurowa akcja była możliwa dzięki wybiciu przez nich dziury w murze otaczającym obiekt. O szczegółach sprawy donosi Onet.pl.
Wychowankowie uciekli z MOW w Szczecinie
Jak czytamy, do zdarzenia doszło 26 sierpnia. Chłopcy spędzali czas wolny na zewnątrz. Wykorzystując nieuwagę wychowawcy, wybili dziurę w betonowym murze. Była na tyle szeroka, że mogli przedostać się na teren sąsiadujących z ośrodkiem ogródków działkowych. Uciekinierów było pięciu. Nie wiadomo, w jaki sposób udało im się zniszczyć przeszkodę.
Zobacz koniecznie: Wilki dokonały krwawej masakry. "Ślady krwi 4 metry od sypialni"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do tej pory policji udało się odszukać trzech wychowanków. Dwóch wpadło pięć dni po ucieczce. Trzeciego odnaleziono 6 września. Nie wiadomo, gdzie przebywa pozostała dwójka.
Zrobili dziurę w murze. Ministerstwo przeprowadziło kontrolę
Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadza kontrolę w ośrodku. Resort nadzoruje MOW w całej Polsce. W pierwszym półroczu 2023 roku do ośrodka zawitali kontrolerzy NIK.
W ocenie NIK Dyrektor Ośrodka podjęła odpowiednie działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa nieletnim, pracownikom oraz innym osobom przebywającym na terenie ośrodka. W placówce opracowano wszelkie dokumenty ochronne, w tym plan ochrony. Kontrola nie stwierdziła żadnych zaniedbań lub nieprawidłowości w zakresie stanu zabezpieczenia techniczno-ochronnego, tj. stanu technicznego ogrodzenia (muru)" - przekazano redakcji Onetu.
Obecnie również prowadzona jest kontrola dotycząca stanu zabezpieczenia obiektu, przestrzegania procedur oraz przebiegu i wynikach procesu resocjalizacji nieletnich. Po niej mają zostać podjęte kolejne czynności.
Zobacz również: Spuszczał ścieki do Jeziora Czorsztyńskiego. Właściciela pensjonatu przyłapali sąsiedzi