Wybili mu okno w mieszkaniu. Nie mógł uwierzyć kim są włamywacze

Porozbijane doniczki zrzucone z parapetu, wybite szyby, wyłamane z framugi okno i potworny ziąb to stan, w jakim swoje mieszkanie po dwóch dniach nieobecności zastał pewien warszawski emeryt. Okazało się, że szkody spowodowali... strażacy.

Nagle z okna zostały tylko drobinki szkłaNagle z okna zostały tylko drobinki szkła
Źródło zdjęć: © Pixabay | Pixabay

Do niecodziennej pomyłki doszło w jednym z bloków na Pradze-Południe.

Po tym, jak pan Witold wszedł do mieszkania i zastał w nim ślady włamania natychmiast zgłosił sprawę policji. Okazało się jednak, że w zdemolowanym pod nieobecność mężczyzny mieszkaniu wcale nie doszło do włamania.

Po dwóch dniach nieobecności wróciłem do mieszkania. Jak wszedłem uderzyło we mnie potworne zimno. Myślałem, że to awaria grzejników, ale jak zajrzałem do sypialni to włos mi się zjeżył na głowie – opowiada w rozmowie z "Super Expressem" pan Witold.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tysiące rozbitych butelek piwa na drodze. Niecodzienny incydent w Zachodniopomorskiem

I dodaje, że już po tym, jak sprawę przejęła policja od sąsiada dowiedział się, że nie byli to włamywacze, a strażacy bo jeden z sąsiadem widział całe zajście.

Strażacy szukali w moim mieszkaniu 93-letniej staruszki potrzebującej pomocy. Sęk w tym, że żadna taka osoba ze mną nie mieszka - mówi na łamach se.pl poszkodowany senior.

Okazało się też, że siłowego wejścia do mieszkania strażacy dokonali na polecenie policji. - Ustaliliśmy najlepszą drogę dojścia do mieszkania, czyli taką, która powoduje jak najmniejsze straty - tłumaczył w rozmowie z se.pl mł. bryg. Artur Laudy, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Zgłoszenie o włamaniu zostało umorzone, a na odpowiedź o to, czy policja w związku z pomyłką poniesie koszty naprawy okna trzeba jeszcze poczekać.

Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę