Kampania prezydencka trwa w najlepsze. Urzędujący Prezydent RP Andrzej Duda nie zamierza poddać się bez walki. Jego kolejna propozycja w kampanii to Karta Rodziny. "Nasza tożsamość pomogła nam przetrwać najtrudniejsze czasy w dziejach. Polska rodzina przechowała nasze wartości" - mówił prezydent podczas konferencji prasowej.
Prezydent zapowiedział, że jeśli obejmie urząd na kolejną kadencję "kategorycznie będzie sprzeciwiał się małżeństwom homoseksualnym" oraz "zakaże promowania ideologii LGBT w miejscach publicznych". Ruch prezydenta wywołał wiele emocji. W internecie pojawiło się mnóstwo komentarzy, krytykujących słowa prezydenta.
Nie ma takiej ideologii, są ludzie, to zawoalowana zapowiedź wypchnięcia na margines osób LGBT, w tym uczniów, którzy stają się często ofiarami hejtu i przemocy. Trudno w to uwierzyć, że PAD się tym chwali - pisze na Twitterze reporter RMF, Patryk Michalski.
Zareagował także Adam Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich, który często reaguje w sprawie obrony praw mniejszości, także tym razem odniósł się do działania prezydenta, przytaczając jego wcześniejsze słowa.
Pojawiły się także głosy wsparcia wobec Karty Rodziny. Za nowym projektem prezydenta opowiedziała się m.in. była minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. "Zawsze budował i wspierał polską politykę rodzinną, polską rodzinę- naszą narodową dumę. Jest w tym wiarygodny i konsekwentny. Bez niego nie byłoby sukcesów polityki rodzinnej. Panie Prezydencie bardzo dziękuję! Kolejny krok" - napisała na Twitterze była minister.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.