29 czerwca zostały wysłane zaproszenia do Andrzeja Dudy oraz Rafała Trzaskowskiego na udział w multimedialnej debacie prezydenckiej. Miałaby ona zostać zorganizowana wspólnie przez TVN/TVN24, Wirtualną Polskę oraz Onet.
Debata miałaby się odbyć wedle precyzyjnie ustalonych zasad. O kolejności odpowiedzi na pytania, zabierania głosu w podsumowaniu czy też miejscu w studiu decydować będzie losowanie. Formuła debaty przewiduje pytania dziennikarzy, riposty, wzajemne pytania, pytania od widzów oraz wolne oświadczenia kandydatów. Każda redakcja będzie zbierała pytania od widzów i internautów.
Czytaj także: Wybory 2020. Dlatego Jarosław Kaczyński jest w cieniu. To tajny plan na zwycięstwo Andrzeja Dudy
Debata prezydencka 2020. Szczegóły wydarzenia
Debata została zaplanowana na 2 lipca o godzinie 19:25. Prowadzić ją będą: Monika Olejnik (TVN24), Grzegorz Kajdanowicz (TVN/TVN24), Marek Kacprzak (WP) i Andrzej Stankiewicz (Onet). Transmisja byłaby dostępna na antenie TVN i TVN24 oraz w serwisach internetowych WP i Onetu. Organizatorzy zapewnili również, że sygnał z debaty będzie bezpłatnie udostępniony wszystkim innym zainteresowanym mediom.
Debata 2 lipca. Rafał Trzaskowski gotowy
Na udział w debacie błyskawicznie zareagował kandydat KO, Rafał Trzaskowski. "Ja stawiam sprawę jasno - chciałem debaty, chcę debaty, będę na debacie!" - napisał na Twitterze. Problemem staje się jednak obecność jego rywala, Andrzeja Dudy.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel poinformował, że 2 lipca Andrzej Duda ma zobowiązania wobec swoich wyborców i ten termin prezydentowi nie odpowiada. Kandydat PiS jest jednak otwarty na wzięcie udziału w debacie zaplanowanej na 6 lipca organizowanej przez Telewizję Polską.
W świetle tych wydarzeń wciąż czekamy na oficjalne stanowisko organizatorów debaty zaplanowanej na 2 lipca. Istnieje możliwość, że w związku z obecnością tylko jednego kandydata nie zostanie ona w ogóle zorganizowana bądź przyjmie zupełnie inny kształt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.