Wybory 2020. Deklaracja Rafała Trzaskowskiego. "Zrobię to, jeśli wygram wybory"
Rafał Trzaskowski uzyskał w pierwszej turze wyborów nieco ponad 30 procent głosów. Teraz, stara się robić wszystko, aby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców i wygrać z Andrzejem Dudą.
Różnica pomiędzy Andrzejem Dudą, a Rafałem Trzaskowskim w pierwszej turze wyborów wyniosła około 13 punktów procentowych. To spora przewaga obecnego prezydenta, choć kandydat Koalicji Obywatelskiej nie zamierza składać broni.
W trakcie jednej ze swoich ostatnich konferencji w Warszawie Rafał Trzaskowski odniósł się do kwestii istotnej dla wielu Polaków. Polityk podkreślił, że silny prezydent to prezydent niezależny, który potrafi unieść się ponad swoje otoczenie. Kandydat w wyborach prezydenckich podkreślił, że "przyszła prezydentura musi być prezydenturą prawdziwej zmiany".
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Deklaracja Rafała Trzaskowskiego. "Zrobię to, jeśli wygram"
Kandydat KO zapewnił, że w przypadku zwycięstwa w wyborach, jeszcze przed zaprzysiężeniem na prezydenta, wystąpi ze swojej partii. Trzaskowski mówił, że jest to zgodne z jego przekonaniami i zamierza być ponad wszelkimi podziałami.
Prezydent RP może mieć tylko jednego szefa, a mianowicie: obywateli. Prezydent w momencie zaprzysiężenia nie może należeć do żadnej partii, dlatego jeśli wygram wybory, wystąpię z Koalicji Obywatelskiej - zapewnił Rafał Trzaskowski.
Polityk jednocześnie wypowiedział się na temat członków jego ewentualnej kancelarii. W tym przypadku również będzie się kierował podobnymi wartościami. W gronie jego ekspertów widzi miejsce dla osób z różnych środowisk. Łączyć będzie ich podczas pracy dla narodu jedno - każdy przed przystąpieniem do kancelarii będzie musiał złożyć swoją legitymację partyjną.