Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca. Po osiągnięciu najlepszych wyników w pierwszej turze (28 czerwca), znaleźli się w niej Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski.
Politycy walczą teraz o głosy tych wyborców, których kandydaci nie znaleźli się w drugiej turze. Z wyników pierwszego głosowania wynika, że kluczowe okażą się głosy wyborców Szymonia Hołowni (13,87 proc. poparcia) oraz Krzysztofa Bosaka (6,78 proc. poparcia).
Wybory 2020. Komu przekażą swoje poparcie wyborcy?
Szymon Hołownia 1 lipca publicznie przekazał swoje poparcie Rafałowi Trzaskowskiemu. I choć nie zrobił tego w sposób bezpośredni to przyznał, że w drugiej turze głosuje "przeciwko Andrzejowi Dudzie". Podobnie zrobią jego wyborcy, z których aż 72 proc. odda głos na Trzaskowskiego, a tylko 9 proc. na Dudę - wynika z sondażu Social Changes dla portalu "wPolityce". Taki sam stosunek głosów rozkłada się wśród wyborców Roberta Biedronia. Kandydat KO ma także dużą przewagę u popierających Władysława Kosiniaka-Kamysza (59 proc. - 21 proc.).
Dość zaskakująco wyglądają wyniki sondażu przeprowadzonego na elektoracie Krzysztofa Bosaka. Przede wszystkim w oczy rzuca się statystyka mówiąca o tym, że aż 26 proc. z nich w ogóle nie ma zamiaru wziąć udziału w głosowaniu. Ci, którzy zagłosują w drugiej turze, zrobią to w 38 proc. na Andrzeja Dudę, a w 28 proc. na Rafała Trzaskowskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.