28 czerwca odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Polacy zmobilizowali się na ten dzień i według ostatnich dostępnych danych prawie 63 proc. osób uprawnionych do głosowania zrobiło to do godziny 21:00. Wynik frekwencji powinien jeszcze urosnąć po opublikowaniu oficjalnych wyników przez PKW.
Pierwszą turę wygrał Andrzej Duda. Według sondażu exit poll, obecny prezydent RP uzyskał w niej 41,8 proc. poparcia i wyprzedził kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Polityk KO uzyskał wynik 30,4 proc. głosów i to między tą dwójką rozegra się walka w drugiej turze.
Przemówienie Andrzeja Dudy. Zapomniał o swojej żonie?
Tuż po ogłoszeniu wyników na scenie w Łowiczu pojawił się Andrzej Duda. Prezydentowi ciężko było dojść na początku do głosu ze względu na długie i głośne okrzyki "Andrzej Duda!" oraz śpiewane przez osoby zgromadzone "Sto lat".
Gdy Duda doszedł do głosu, postanowił podziękować przede wszystkim swoim kontrkandydatom. Podziękowania powędrowały także między innymi do całego sztabu wyborczego, wolontariuszy oraz do tych, którzy zdecydowali się oddać swój głos właśnie na kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas podziękowań zabrakło jednak wymienienia z imienia i nazwiska żony prezydenta, Agaty Kornhauser-Dudy, która przez najdłuższy czas była u boku swojego męża. To właśnie żony u boków kandydatów odgrywają znaczącą rolę w ciężkiej, wyborczej walce. Nie zapomnieli o tym inni kandydaci, którzy podczas swoich przemówień kierowali wiele ciepłych słów w kierunku swoich partnerek. Żona wciąż aktualnego prezydenta RP nie przebywała również na scenie obok Andrzeja Dudy podczas jego wystąpienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.