"Chodzi o to, żeby mieć wpływ na miasto", "mamy dwa miejsca do rady nadzorczej", "jak wygramy wybory samorządowe, to będzie dużo do dzielenia" - słychać na nagraniach ze spotkań działaczy pomorskiej Platformy Obywatelskiej z końca 2017 r., których kolejną część opublikowała TVP.
Sławomir Neumann i jego rozmówcy mówią o obsadzaniu politycznych stanowisk w magistracie z Tczewa i podległych mu spółkach.
- Nie oszukujmy się. O to chodzi, żeby gdzieś tam na końcu ktoś został dyrektorem - słychać na nagraniu Adama Korola, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie PO-PSL. Politycy omawiają plany na wybory samorządowe, w których Korol ma "pociągnąć" listę. Na taśmach znów pada dużo wulgaryzmów.
– I, k..., będziemy my wskazywać wiceprezydenta. (...) Będziemy mieli, k..., radnych w powiecie i my będziemy, k..., w grze i możemy ustawić powiat. K..., o to chodzi. Nie o to dzisiaj, kto gdzie będzie - mówi Neumann.
Taśmy Sławomira Neumanna. Rezygnacja
To już kolejna część nagrań spotkań Sławomira Neumanna, które TVP przekazał prawdopodobnie jeden z uczestników spotkań z 2017 r. (teraz już poza PO).
Po ujawnieniu pierwszych taśm Neumann mówił, że chodzi o dawne sprawy i kuchnię polityczną. - W PiS musi być pożar w związku z kryzysem w służbie zdrowia, skoro sięgają w brudnej kampanii do nielegalnych nagrań - mówił Wirtualnej Polsce Sławomir Neumann, komentując taśmy opublikowane przez TVP Info. Przeprosił też za sformułowania, które padły.
Jednak w niedzielę - przed pokazaniem zapisu drugiej części nagrań - Neumann zdecydował się zrezygnować z funkcji szefa klubu PO-KO.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.