Jak podaje "Wirtualna Polska", w tym roku szybkość oddawania głosów jest znacznie zmniejszona. To konsekwencja obostrzeń sanitarnych, które nałożono ze względu na panującą pandemię COVID-19.
Należą się z naszej strony przeprosiny, chociaż niezależne od nas. Pandemia nie jest zależna od komisji wyborczej, natomiast wprowadzenie rygoru sanitarnych spowodowało, że ta szybkość oddania głosu jest znacznie zmniejszona – oświadczył szef PKW Sylwester Marciniak ("WP").
Przeczytaj także: Wybory prezydenckie 2020. Kto kandyduje? Na kogo głosować?
Wybory prezydenckie 2020. Państwowa Komisja Wyborcza o przebiegu wyborów
Do tej pory odnotowano już 93 przypadki niszczenia materiałów wyborczych. Miało miejsce również 12 incydentów z rozwieszaniem plakatów promujących kandydatów na prezydenta.
Przeczytaj także: Wybory prezydenckie 2020. Godziny otwarcia lokali wyborczych
W związku z wyborami popełniono już 8 przestępstw i 159 wykroczeń. W Jedwabnie niedaleko Szczytna doszło do ataku na mężczyznę, który próbował rozwieszać plakaty wyborcze. Z kolei w OKW nr 100 w Toruniu okazało się, że przewodniczący komisji znajdował się pod wpływem alkoholu. Konieczny był wybór osoby na jego miejsce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.