Niedziela to dzień prawdy dla kandydatów na prezydenta RP. Polacy udawali się do lokali wyborczych w godzinach 7-21, by oddawać głosy na swoich faworytów. Po wrzuceniu karty do urny zaczęli wyczekiwać na pierwsze informacje o wynikach.
Na oficjalne wieści w tej sprawie trzeba jeszcze trochę poczekać. Mamy już jednak wyniki sondażu exit poll IPSOS, które zostały wykonane na zlecenie tvn24.pl. Co mówią rezultaty tego badania?
Zobacz także: Koronawirus a wakacje. Dlaczego lekceważymy wirusa SARS-CoV-2?
Według wspomnianego sondażu największe poparcie uzyskał Andrzej Duda (41,8 proc.). Na drugim miejscu uplasował się natomiast Rafał Trzaskowski (30,4 proc.), a na trzecim - Szymon Hołownia (13,3 proc.).
Tuż za podium znalazł się Krzysztof Bosak (7,4 proc.). 2,9 proc. poparcia uzyskał Robert Biedroń, a 2,6 proc. - Władysław Kosiniak-Kamysz.
Pozostali kandydaci uzyskali poniżej jednego proc. głosów. Mowa o Marku Jakubiaku (0,5 proc.), Stanisławie Żółtku (0,3 proc.), Waldemarze Witkowskim (0,3 proc.), Pawle Tanajno (0,3 proc) i Mirosławie Piotrowskim (0,2 proc.)
Czytaj także:
Jeżeli rzeczywiście żaden kandydat nie zdobył powyżej 50 proc. głosów, to potrzebna będzie II tura. Jest ona planowana na 12 lipca. Frekwencja, jaką podaje IPsos to 62,9 proc.
Wybory prezydenckie 2020. Jak wygląda sondaż exit poll?
Przed 500 wybranymi losowo lokalami wyborczymi przeprowadzane było badanie exit poll. Ankieterzy Ipsos prosili wyborców o wypełnienie krótkiej ankiety.
Na podstawie zebranych danych, po zakończeniu ciszy wyborczej, przedstawione zostaną szacunkowe wyniki głosowania. Będą one zawierały informacje o procentowym poparciu dla poszczególnych kandydatów na prezydenta Polski w skali całego kraju oraz frekwencji wyborczej - informował Ipsos.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.