Według najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie Wall Street Journal i NBC News, gdyby dzisiaj odbyły się wybory prezydenckie, prawdopodobnie wygrałby je były wiceprezydent Joe Biden. Sondaż pokazuje, że 53 proc. Amerykanów chce, aby to Biden kierował krajem. Donald Trump w sondażu uzyskał 42 proc. poparcia.
Niecałe trzy tygodnie przed dniem wyborów Joe Biden utrzymuje dwucyfrową przewagę nad prezydentem Donaldem Trumpem. To pierwsza sytuacja od 84 lat, żeby kandydat w wyborach miał taką przewagę nad urzędującym prezydentem.
Nieznaczna poprawa Trumpa
W sondażu przeprowadzonym na początku października, bezpośrednio po debacie prezydenckiej, Trump miał 14-punktową stratę do swojego rywala. Mimo że teraz przewaga Bidena nieco się zmniejszyła, to jednak wciąż wyniki sondażu nie są korzystne dla Trumpa. Dla porównania sondaże z września pokazywały, że przegrywał z Bidenem o 8 punktów procentowych.
Sondaż zawiera również znaki ostrzegawcze dla Partii Republikańskiej. Demokraci wyprzedzili Republikanów o 8 punktów proc., gdy poproszono wyborców, by wybrali partię, którą planują poprzeć w Kongresie.
Kraj zmierza w złym kierunku
Z nowego sondażu wynika ponadto, że ponad połowa badanych (58 proc.) twierdzi, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest gorsza niż cztery lata temu. Tylko 38 proc. badanych uważa, że sytuacja w kraju się poprawiła. Przeszło 60 proc. wyborców twierdzi, że kraj zmierza w złym kierunku.
Sondaż pokazuje, że wyścig o fotel prezydenta może się zaostrzyć w ostatnich dniach przed wyborami. Zwłaszcza że Donald Trump wraca do kampanii po kilkudniowej przerwie spowodowanej zakażeniem koronawirusem.
Czytaj także: Trump przesadził? Oburzające zdjęcie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.