Władimir Putin udzielił ostatnio wywiadu państwowej telewizji Rossiya. Putin zapewnia, że Rosja jest gotowa współpracować z przyszłym prezydentem USA, niezależnie czy wygra Donald Trump czy Joe Biden. Jednocześnie Putin po raz kolejny zaprzeczył, że ingeruje w amerykańskie wybory.
Nie ingerujemy w ten proces. Wszystko, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, jest wynikiem wewnętrznych procesów i problemów politycznych w tym kraju - zapewnia prezydent Rosji.
Czytaj także: Biden krytykował Polskę. Jest odpowiedź Trumpa
Jak wiadomo kandydat Demokratów, Joe Biden nie darzy sympatią prezydenta Rosji i otwarcie mówi, że jeżeli to on wygra wybory to "zakończy schlebianie administracji Donalda Trumpa wobec prezydenta Rosji, Władimira Putina".
Tymczasem Władimir Putin nie uderza w Bidena, który wielokrotnie powtarzał, że Trump jest "marionetką Putina". Przywódca Rosji w wywiadzie powiedział, że Rosja i Demokraci mają "podstawy ideologiczne" do współpracy, ponieważ Partia Demokratyczna jest bliżej "idei socjaldemokratycznych'', które zrodziły komunizm.
Wciąż lubię wiele z tych lewicowych wartości. Równość i braterstwo. Co jest w nich złego? W rzeczywistości są one zbliżone do wartości chrześcijańskich. Tak, są trudne do wdrożenia, ale mimo to są bardzo atrakcyjne. Innymi słowy, można to postrzegać jako ideologiczną podstawę do rozwijania kontaktów z przedstawicielem Demokratów - mówił Putin w rosyjskiej telewizji.
Jednocześnie przywódca Rosji ubolewa nad antyrosyjskimi nastrojami, które stały się popularne w kręgach Partii Demokratycznej.
Co mogę powiedzieć o kandydacie Demokratów? Słychać dość ostrą antyrosyjską retorykę. Niestety przyzwyczailiśmy się do tego - mówił Putin podczas wywiadu.
Ale… Partia Demokratyczna jest tradycyjnie bliższa tak zwanym wartościom liberalnym, bliższa ideom socjaldemokratycznym w porównaniu z Europą. I to w środowisku socjaldemokratycznym powstała partia komunistyczna - dodaje Putin.
Putin zapewnia, że Rosja "będzie współpracować z każdym przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych, któremu Amerykanie dadzą wotum zaufania".
Putin dodał, że pochlebiają mu słowa Bidena, który nazywa Trumpa "marionetką Putina". Podczas gdy były wiceprezydent próbował go obrazić, Putin uważa, że te słowa "podnoszą jego prestiż".
Czytaj także: Kto ma więcej pieniędzy na kampanię? Biden czy Trump?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.