Polacy w Wielkiej Brytanii masowo ruszyli do urn w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Chęć wzięcia w udziału w głosowaniu zgłosiło ponad 130 tysięcy osób, czyli znacznie więcej niż w jakichkolwiek wcześniejszych wyborach.
Ich poparcie rozkłada się jednak zupełnie inaczej niż wśród mieszkańców Polski. Według wstępnych wyników, pochodzących z 3 na 11 obwodów na Wyspach, wybory z ogromną przewagą zwyciężył Rafał Trzaskowski, który uzyskał aż 47,89 proc. poparcia.
Drugie miejsce należy do Szymona Hołowni, który zdobył poparcie 18,63 proc. Polaków w Wielkiej Brytanii. Zaskakuje bardzo słaby wynik prezydenta Andrzeja Dudy, który uzyskał ledwie 15,09 proc. głosów.
Czytaj także:
Wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii
Kolejną pozycję uzyskał, według wstępnych wyników, Krzysztof Bosak. Kandydat Konfederacji zdobył poparcie 10,61 proc. głosujących, a plasujący się za nim Robert Biedroń - 5,5 proc. głosów. Zaledwie 1,15 proc. poparcia zdobył Władysław Kosiniak Kamysz. Wyniki pozostałych kandydatów kształtują się na poziomie poniżej 0,5 punktu procentowego.
Wyniki z części brytyjskich komisji wskazują więc nie tylko na małą popularność Andrzeja Dudy na Wyspach. Pokazują duże poparcie dla kandydatów "alternatywnych", wobec rządzącego od 2005 roku duetu PiS-PO. Zarówno Robert Biedroń, Szymon Hołownia, jak i Krzysztof Bosak uzyskali znacząco lepsze wyniki niż w kraju.
Zobacz także: Wybory 2020. Jarosław Kaczyński nieobecny u boku Andrzeja Dudy. "Spodziewał się słabszego wyniku"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.