Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak | 
aktualizacja 

Wybuch gazu w Tychach. "Ogromny huk, w życiu czegoś takiego nie słyszałam"

165

Kilkanaście osób zostało rannych w eksplozji, do której doszło najprawdopodobniej w wyniku wybuchu gazu. Zdarzenie miało miejsce w bloku przy ul. Darwina w Tychach. Na miejscu cały czas trwa akcja służb ratowniczych. Lądował helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego. Strażacy ewakuowali mieszkańców budynku, w którym doszło do eksplozji.

Wybuch gazu w Tychach. "Ogromny huk, w życiu czegoś takiego nie słyszałam"
Wybuch gazu w Tychach. "Ogromny huk, w życiu czegoś takiego nie słyszałam" (Facebook, Agnieszka Kulawik, Tychy 112 – Tyskie Służby Ratownicze,)

W mieszkaniu na parterze budynku mieszkalnego przy ulicy Darwina w Tychach doszło najprawdopodobniej do wybuchu gazu. W wyniku eksplozji rannych zostało 15 osób. Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.

Rozmawialiśmy z mieszkanką jednego z sąsiednich bloków na osiedlu D. Kobieta potwierdza, że do wybuchu doszło w wielkanocny poniedziałek rano.

Mieszkam naprzeciwko. Myślałam, że zawału dostanę jak huknęło. Do teraz mi huczy w głowie, ogromny huk, w życiu czegoś takiego nie słyszałam. Syn mieszka około 5 km ode mnie i też słyszał huk - powiedziała Pani Agnieszka Kulawik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebezpieczne odkrycie na budowie. Wielkość znaleziska przeraża
Na miejscu lądował helikopter. Karetki są z drugiej strony bloku. Ale wciąż słychać sygnały, jeżdżą cały czas. Ewakuowano budynek - dodała pani Agnieszka Kulawik.

Informacji o ewakuacji mieszkańców bloku, w którym doszło do wybuchu, potwierdza w rozmowie z o2.pl członek zespołu prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Tychach asp. Grzegorz Kurek.

Około 20 osób zostało ewakuowanych z tego budynku. Na miejscu są przedstawiciele wydziału kryzysowego miasta Tychy, na miejscu zdarzenia widziałem też prezydenta miasta. Na pewno te osoby zostaną zabezpieczone - powiedział asp. Kurek.

Nie jest pewne czy mieszkańcy wrócą do swojego bloku. Straż Pożarna nie jest tu organem decydującym.

"Na ten moment nie. To nie moja kwestia, żeby się na ten temat wypowiadać. Tym na pewno zajmie się nadzór budowlany. Czy ten budynek nadaje się do ponownego zamieszkania.

Na miejscu cały czas pracują służby ratownicze: pogotowie, straż pożarna i policja. W tej chwili nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną eksplozji.

W późniejszym czasie będzie to ustalał prokurator, który jest już obecny na miejscu. Na ten moment, nie jesteśmy w stanie jednoznacznie wskazać przyczyny. Może to być gaz ziemny, który jest doprowadzony do budynku. Ale na ten moment, nie jesteśmy tego w stanie ocenić - powiedział asp. Grzegorz Kurek.

Nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych i chwilę przed południem potwierdziła to Straż Pożarna. Z racji, że eksplozja była naprawdę potężna — słychać ją było w oddalonych o 20 kilometrów od Tychów Mysłowicach — można mówić o cudzie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić