Z Gorącą Linią RMF FM skontaktował się turysta z Polski. Opowiedział on o tym, jak wyglądały wydarzenia po wybuchu wulkanu.
Zostaliśmy ewakuowani na drugą stronę wyspy do bazy wojskowej. Rzeczy zostały w hotelu. Ludzie zostali w klapkach ściągnięci z plaży - przekazał.
Na razie ewakuowano 5 tysięcy osób. Władze nie wykluczają jednak, że ta liczba wzrośnie. Wszystko zależy od skali zagrożenia.
Magma zbliżyła się do kilku miejscowości
Źródła rządu regionalnego przekazały, że na razie nikt nie został ranny. Wydostająca się z wulkanu magma przelała się przez jedną z dróg i zbliżyła do kilku miejscowości.
Niestety, wiele domów zostało zniszczonych. Eksperci już poinformowali, że wybuch w strefie Cumbre Vieja jest typu szczelinowego. To oznacza, że w ziemi utworzyły się szczeliny, z których wydobywają się lawa i rozżarzone kamienie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.