aktualizacja 

Wybuchł skandal. Dyrektorka przyszła tak na lekcje. Co na to rodzice?

69

Szokujące zachowanie dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 313 przy ul. Cybisa na warszawskim Ursynowie. Alicja P. pojawiła się pijana w pracy. Na miejscu interweniowała policja. Co o dyrektorce mówią rodzice?

Wybuchł skandal. Dyrektorka przyszła tak na lekcje. Co na to rodzice?
Wybuchł skandal. Dyrektorka przyszła tak na lekcję. Co na to rodzice? (Google Maps)

Nie milkną echa zachowania dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 313 przy ul. Cybisa na Ursynowie (Warszawa), która przyszła do pracy pod wpływem alkoholu. Kobieta prowadziła zajęcia informatyczne z uczniami klas 1-3.

Policję wezwał anonimowy informator. Policjanci przeprowadzili trzykrotne badanie trzeźwości. Alicja P. miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Dostaliśmy zgłoszenie, że dyrektor szkoły prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Policjanci przyjechali na miejsce, nauczycielka została poddana badaniu trzeźwości. Wykazało ono, że znajduje się w stanie nietrzeźwości. Zarządzanie szkołą przejął wicedyrektor, a wobec dyrektora prowadzone jest postępowanie przez nas o wykroczenie z art. 70 Kodeksu wykroczeń - poinformowała portal z Ursynowa podkom. Ewa Kołdys z mokotowskiej komendy policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Czy zachowanie dyrektorki już wcześniej wzbudzało podejrzenia?

- Nie zauważyliśmy, żeby coś było nie tak. Zawsze normalnie się zachowywała na przerwach i podczas lekcji - powiedział jeden z tegorocznych absolwentów szkoły w rozmowie z "Faktem".

Skandaliczne zachowanie dyrektorki wywołało wiele komentarzy wśród rodziców. - To, co się stało, jest niedopuszczalne i nie powinno nigdy mieć miejsca. Jestem w stanie wszystko zrozumieć, bo przecież każdy jest tylko człowiekiem. Alkohol też jest dla ludzi, ale nie w pracy i to w dodatku na terenie szkoły, gdzie ma się kontakt z dziećmi. Chyba nie taki przykład powinno im się dawać - podkreśla reporterowi "Faktu" jedna z matek.

Osobiście uważam, że Kuratorium Oświaty częściej powinno sprawdzać placówki szkolne, bo to, co się w nich dzieje woła o pomstę do nieba - mówi z kolei pani Ewa cytowana przez "Fakt".
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić