Dr Stephanie Psaki, była doradczyni ds. zdrowia w Białym Domu i siostra rzeczniczki prasowej Joe Bidena, wyraziła obawy dotyczące decyzji administracji Trumpa, które mogą zwiększyć ryzyko wprowadzenia do USA niebezpiecznych patogenów. W szczególności chodzi o wirus Marburg, który obecnie wywołuje epidemię w Tanzanii - donosi Daily Mail.
Czytaj więcej: Ciekawostka w bagażniku. Wpadł na gorącym uczynku
Administracja Trumpa wprowadziła 90-dniową przerwę w działalności CDC (Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom), FDA (Agencja Żywności i Leków) i NIH (Narodowy Instytut Zdrowia), a także zawieszono współpracę ze Światową Organizacją Zdrowia. Dr Psaki uważa, że takie działania osłabiają zdolność USA do reagowania na zagrożenia biologiczne.
Wirus Marburg, o którym wspomina Psaki jest podobny do Eboli. Ma śmiertelność sięgającą 88 proc. i nie ma na niego szczepionki ani leczenia. Dr Psaki podkreśla, że jedyną ochroną jest zatrzymanie wirusa u źródła. Obecnie w Tanzanii zmarło osiem z dziewięciu zakażonych osób. Tylko 12 stycznia miało umrzeć pięć z sześciu chorych osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wirus zwykle wywołuje gorączkę krwotoczną, ból głowy i wymioty. Choroba może rozprzestrzeniać się między ludźmi poprzez kontakt z płynami ustrojowymi, takimi jak krew i kał. Narażeni są np. pracownicy służby zdrowia próbujący pomóc pacjentom.
Czytaj więcej: Katastrofa samolotu w Korei Południowej. Raport potwierdza
Gdy obserwuję, jak administracja Trumpa ogłasza serię działań, które osłabiają naszą zdolność wykrywania i reagowania na zagrożenia biologiczne... Zastanawiam się, kto w tej chwili chroni Amerykanów przed wirusem Marburg - cytuje Daily Mail byłą doradczynię Joe Bidena.
Obecne decyzje administracji mogą prowadzić do izolacji USA od systemów wczesnego ostrzegania, co zwiększa ryzyko nieprzygotowania na nowe patogeny. - Epidemia wirusa Marburg nadal się rozwija. Mamy niewielką wiedzę na temat tego, co się dzieje w Afryce. Eksperci w USA stracili dostęp do wielu narzędzi, których normalnie używaliby w celu ochrony Amerykanów - dodała Stephanie Psaki.
Była doradczyni Bidena stwierdziła, że poprzednia administracja realizowała strategię monitorowania i reagowania na zagrożenia biologiczne dla Stanów Zjednoczonych za granicą, aby zapobiec ich dotarciu do kraju. Oceniła, że jest to "najlepsze rozwiązanie na zapewnienie bezpieczeństwa Amerykanom".